Reklama

Czy rowy przy jednym z borzytuchomskich skrzyżowań stanowią zagrożenie dla kierowców?

Kurier Bytowski

23/07/2022 15:20

Czy rowy przy jednym z borzytuchomskich skrzyżowań rzeczywiście stanowią zagrożenie dla kierowców? Jeden z naszych Czytelników uważa, że tak.

- Droga między Krosnowem a Osiekami jest bardzo wąska. Jeszcze dwie osobówki jakoś się miną, choć w niektórych miejscach trzeba być ostrożnym. Jednak gdy po powiatówce porusza się większy pojazd, trzeba już zjeżdżać na pobocze. Przydałoby się ją poszerzyć o jakieś 1,5 m, wtedy nie byłoby problemu. Priorytetem jest jednak samo skrzyżowanie, które prowadzi z Krosnowa na Borzytuchom. O ile osobówkom przydrożny rów nie sprawia większego problemu, to ciężarówkom już tak. Muszą brać większy łuk, bądź ścinać, aby w ogóle pokonać to skrzyżowanie, a doły tuż obok nie ułatwiają zadania. Co ważne, jeśli zimą napada śniegu, to nie są widoczne. Łatwo będzie wpaść. Może warto byłoby zastanowić się nad ich zasypaniem? - pyta Czytelnik, który w ub. tygodniu zgłosił się do naszej redakcji.

- Jezdnia na tym odcinku jest już maksymalnie szeroka. Roboty jednak trwają. Będą uzupełniane pobocza. Jeśli mowa o rowach przy skrzyżowaniu, być może pojawią się tam pachołki. Barierek tam jednak nie postawimy. Umieszcza się je przy skarpach powyżej 3 metrów wysokości. Przypominam, że inwestycja nie jest jeszcze ukończona - mówi Janusz Mortas, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Bytowie.