
Sprawa wycinki przydrożnych drzew między Kołczygłowami a Trzebielinem zatacza coraz szersze kręgi. Doczekała się interwencji poselskiej.
Podjęła ją posłanka Małgorzata Tracz, która 29.11. pismo w tej sprawie przesłała do wójtów gmin Kołczygłowy i Trzebielino, Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz bytowskiego starosty. Parlamentarzystka o jednej z części tej trasy napisała do nich: „(...) Aleja przeznaczona do wycinki leży na odcinku między Kołczygłowami a Kołczygłówkami w otulinie Parku Krajobrazowego Dolina Słupi. Te składające się z lip i klonów aleje są nie tylko przyrodniczym, ale i historycznym skarbem Kaszub ich zachowanie to kwestia tożsamości kulturowej regionu (...)”. Posłanka zaapelowała o zatrzymanie prac związanych z wycinką drzew przy drodze powiatowej między Trzebielinem a Kołczygłowami oraz o opracowanie alternatywnego projektu inwestycji przebudowy tejże trasy, a także o objęcie alei ochroną. „(...) Wierzę, że kaszubskie aleje przetrwają dzięki wspólnemu wysiłkowi miłośników drzew oraz zarządców dróg (...)” - czytamy w piśmie M. Tracz. Jako przykład takich działań posłanka podała remont ul. Pszczelińskiej (odcinek drogi wojewódzkiej), łączącej Brwinów z Otrębusami w woj. mazowieckim.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Chciałbym zauważyć , że posłanka Tracz należy do partii Zieloni (część KO ), co jest o tyle ciekawe ,że to ona, dziewczyna z Wrocławia podejmuje interwencje w obranie naszego kaszubskiego krajobrazu , w odróżnieniu od posłanki Pomaskiej , szefowej PO w pomorskim (też część KO) do której zwracałem się z prośbą o uwrażliwienie lokalnych włodarzy z PO na ochronę przyrody, o czym tak dużo mówił w czasie zwycięskiej kampanii wyborczej , szef wszystkich szefów , Kierownik Donald