Reklama

Trwa remont ul. Miłej w Bytowie. Nie wszyscy mieszkańcy są zadowoleni z jego efektu

12/07/2022 17:20

Trwa remont ul. Miłej w Bytowie. Nie wszyscy mieszkańcy są zadowoleni z jego efektu. - Przebudowano chodnik i jezdnię tak, że teraz musimy przerobić bramę wjazdową na naszą posesję - mówi Mirosława Pieńkowska z ul. Miłej.

Trwające od ub.r. prace na ul. Miłej pomału zbliżają się do finiszu. Gotowa jest pierwsza warstwa nowej jezdni oraz nawierzchnie z kostki betonowej. Chociaż do wylania została jeszcze jedna warstwa dywanika asfaltowego, już teraz część mieszkańców zgłasza swoje zastrzeżenia. - Przeszłam całą nową ulicę i nigdzie nie podnieśli drogi tak mocno jak u nas. Od skrzyżowania z ul. Wery do naszego domu jezdnia jest wyżej o kilkadziesiąt centymetrów. Zakład Energetyczny musiał przebudować swoją skrzynkę przy ulicy, bo nie można było jej otworzyć. Gdybyśmy nie interweniowali, to zostalibyśmy więźniami na własnym podwórku. Wstrzymaliśmy prace, bo nie nie mielibyśmy dojazdu do domu, a sąsiedzi mają syna niepełnosprawnego na wózku - mówi M. Pieńkowska. Mieszkanka ul. Miłej interweniowała w tej sprawie w ratuszu. - Na całej długości naszej posesji ogrodzenie nadaje się do wymiany. Trzeba je podnieść o ok. 70 cm. Gdy przystąpiono do przebudowy chodnika, zdjęto siatkę z naszego ogrodzenia i zdemontowano jeden ze słupów. Obiecano nam, że wstawią nam nowy. Nie wiem jednak, do czego zaczepimy teraz bramę, bo słupki od niej w połowie znalazły się pod ziemią. Gdy zgłosiliśmy problem, powiedziano nam, że mamy sobie zrobić nową bramkę i słupki. Naszej wspólnoty nie stać jednak na taką inwestycję - mówi M. Pieńkowska. Mieszkańcy kamienicy wynegocjowali z wykonawcą poprawienie wjazdu i dostosowanie go do nowego poziomu jezdni. - Firma na własny koszt ułożyła płyty betonowe na podjeździe. Resztę ma utwardzić tłuczniem. Mam nadzieję, że nam to skończą. Do bramki wejściowej ułożono płytki, ale w taki sposób, że wózkiem inwalidzkim trudno będzie przejechać - mówi M. Pieńkowska. Przekonuje, że błąd popełniono na etapie projektu. - Nowy poziom chodnika jest zaledwie nieco niżej od klamki naszej starej furtki. Gdy zgłaszaliśmy to wykonawcy i pracownikom ratusza, stwierdzono, że prace musiały być wykonane zgodnie z projektem i teraz musimy szukać kompromisu. Niestety, ma polegać na tym, że wykonano nam nowy wjazd z płyt jumbo, a już we własnym zakresie przerobimy ogrodzenie. Nie możemy się na to zgodzić, bo przebudowując w taki sposób jezdnię, narażono nas na wysokie koszty nowej bramy - mówi M. Pieńkowska. - Aby wykonać odpowiedni profil i odwodnienie, droga w tym miejscu musiała być podniesiona. W przypadku wjazdu do tej kamienicy, wykonawca zapewnił, że na swój koszt go wyprofiluje. Poprawiona i dostosowana do nowej wysokości zostanie też brama wjazdowa z furtką. We własnym zakresie mieszkańcy będą musieli wykonać resztę ogrodzenia posesji - mówi Jacek Czapiewski, wiceburmistrz Bytowa.

Zapadła decyzja o sfinansowaniu ogrodzenia cmentarza komunalnego wzdłuż ul. Miłej. - Stare jest w fatalnym stanie i nie korespondowałoby ze zmodernizowaną ul. Miłą. Zdecydowaliśmy, że w ramach przebudowy zlecimy wykonanie nowego ogrodzenia ze stalowych przęseł na podmurówce z cegły klinkierowej - mówi J. Czapiewski. Dodatkowo 5.07. Ryszard Sylka odwiedził mieszkańców i obiecał zajęcie się sprawą.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do