Droga wojewódzka 209 ma przebiegać mniej niż metr od zabytkowej świątyni w Borzytuchomiu

618 mieszkańców gminy Borzytuchom podpisało się pod petycją, w której domaga się zmiany projektu modernizacji drogi krajowej 209. Zwracają uwagę, że pomysł, by pas drogowy zbliżył się na mniej niż metr do zabytkowego kościoła w Borzytuchomiu, niesie ze sobą zagrożenia.

- Według projektu mają zabrać część kościelnego gruntu. Teraz od kościoła do ogrodzenia od strony drogi jest 5-6 m, a oni chcą się zbliżyć na mniej niż metr - mówi Stanisław Treder, jedna z osób która włączyła się w zbieranie podpisów pod petycją do Zarządu Dróg Wojewódzkich, by tak bardzo z modernizacją nie zbliżać się do borzytuchomskiej świątyni. W piśmie do drogowców zwrócono uwagę, że teren przez stulecia służył praktykom religijnym (katolikom, a swego czasu także luteranom). Borzytuchomianie obawiają się, że inwestycja niekorzystnie wpłynie na stan ich kościoła. Bliskość ruchliwej drogi może też stanowić zagrożenie dla osób odwiedzających go, wierni będą mieli kłopot z tradycyjnymi procesjami wokół niego. „(...) teren przykościelny, który ma być objęty przebudową drogi, jest najstarszym cmentarzem w naszej wsi, a brak poszanowania miejsc wiecznego spoczynku zawsze skutkuje negatywnymi konsekwencjami(...)” - czytamy w petycji do ZDW. Jej autorzy zwracają też uwagę, że złagodzenie zakrętu, które projektanci chcą zrealizować kosztem zabrania przykościelnego terenu, może przyczynić się do zwiększenia prędkości pojazdów przejeżdżających przez miejscowość. „(...) Poza tym w planie jest też uwzględniona ścieżka rowerowa na tym odcinku. Nie ma takiej potrzeby, aby ją tam planować, gdyż w projekcie przebudowy ul. Kościelnej - z drugiej strony kościoła, jest już zaplanowana ścieżka rowerowa i budowa drugiej mija się z celem (...)” - napisano w petycji.

Pismo podpisane przez proboszcza parafii Najświętszego Serca Jezusa w Borzytuchomiu wysłano do ZDW w połowie października. - Dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi - powiedział nam 29.11. ks. proboszcz Janusz Nowak.