Alicja Talewska-Żyźniewska została prezeską Automobilklubu Bytowskiego

19.01. odbyło się walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze członków stowarzyszenia Automobilklub Bytowski. Powodem skrócenia kadencji zarządu była rezygnacja dotychczasowego prezesa klubu Grzegorza Rycko.

- Motoryzacja jest moją pasją od dzieciństwa, chciałem zarazić nią inne osoby i sprawić, żeby kiełkowała także wśród mieszkańców gminy Bytów. Okazało się, że miłośników czterech kółek jest wielu, więc nie było to trudne. Jednak już nie mogę w stu procentach poświęcać się teraz pracy w klubie, dlatego zdecydowałem, że czas na zmiany - mówi Grzegorz Rycko, który 19.01. przestał pełnić funkcję prezesa. - Automobilklub Bytowski ma w swoich szeregach mnóstwo osób, które tak jak ja, kochają zapach spalin i dźwięk silnika, a co najważniejsze są pełne energii i zapału do działania. Zmiana spowoduje rozwój, a chcemy się rozwijać, dodawać gazu i być pierwszymi na mecie! - mówi.

Były już prezes pozostaje członkiem klubu. - Utożsamiam się z nim, nie tylko z działaniami, ale przede wszystkim z ludźmi, którzy go współtworzą. Nie muszę być w pierwszym rzędzie, żeby wspierać i motywować do działania. Nadal będę aktywnie uczestniczył w jego przedsięwzięciach. Zawsze chętnie doradzę i podpowiem. Moje doświadczenie jest spore, to bagaż wniosków, przemyśleń, rad i wskazówek, które są zarezerwowane dla mojego Klubu. Staliśmy się rozpoznawalni, nie tylko na swoim podwórku, ale także w całej Polsce, a nawet na świecie. Pisano o nas, pokazywano nas na szklanym ekranie, istniejemy też w social mediach. Promocja naszych działań jest na wysokim poziomie, mamy swojego TikToka, Instagram i profil na Facebooku, ale prawdziwą reklamą jesteśmy my, nasze auta i nasze działania. Podczas Dni Bytowa organizujemy wystawę pojazdów, która jest naszym oczkiem w głowie, to przedsięwzięcie promujące nie tylko nas, ale przede wszystkim Bytów. Jestem dumny z tego, że trzykrotnie braliśmy udział w Retro Motor Show, podczas którego zostaliśmy wyróżnieni główną nagrodą za najlepiej przygotowane stoisko. Wielokrotnie angażowaliśmy się w działalność charytatywną. Każdego roku uczestniczymy w akcjach, piknikach, rajdach, podczas których zbieramy pieniądze i niezbędne rzeczy dla osób, które naszego wsparcia potrzebują (np. Szlachetna Paczka). Nie zapominamy także o naszych najmłodszych. Do tej pory niektóre dzieci wspominają zorganizowany przez nas Dzień Dziecka. Automobilklub Bytowski działa bardzo sprawie i jestem pewny, że nadal wszystko będzie się odbywało na najwyższym poziomie. Z dumą i sentymentem zawsze będę wspominał, że to wszystko, co wokół niego się dzieje, jest także moją zasługą - mówi G. Rycko.

Podczas zebrania klubu wybrano nowy 6-osobowy skład zarządu, który następnie się ukonstytuował. Nową prezeską została Alicja Talewska-Żyźniewska. Funkcję wiceprezesów będą pełnić Piotr Szlachetka i Daniel Żyźniewski, sekretarzem została Paulina Napierała, a pozostałymi członkami Marcin Idzik i Radosław Harmala. W komisji rewizyjnej znaleźli się Tomasz Franciszkiewicz, Olga Szymczak i Anna Idzik.

- Dotychczasowy prezes mówił, że chciałby poświęć więcej czasu na rozwój swojej firmy i ciężko mu pogodzić jedno z drugim. Jednocześnie chciał, abym to ja przejęła jego obowiązki. Dodatkowo pojawiały się prośby członków klubu, co oznaczało ich akceptację i zaufanie, które jest dla mnie bardzo ważne - mówi nowa prezeska, dodając: - Dla niektórych może być zaskoczeniem kobieta jako prezes automobilklubu, ale ja kocham motoryzację i jestem z nią związana od lat. Począwszy od mojego taty, który uczył mnie jeździć samochodem i często zabierał na przejażdżki motocyklem, po pasję, którą dziele razem z mężem, totalnym motoryzacyjnym fanem. Razem prowadzimy firmę motoryzacyjną, samochody to dla mnie codzienność. Planując urlopy, często łączymy je z wizytami w muzeach i miejscach związanych z motoryzacją. Pasją zarażamy również naszego synka. Już wcześniej pomagałam w organizacji Rajdu Dan-Car oraz innych wyjazdów związanych z AB. Daje mi to dużo satysfakcji i jednocześnie jest możliwością do pogłębienia wiedzy. Nie ukrywam, że poprzeczka podniesiona jest bardzo wysoko, to Grześ rozwinął ten klub, to dzięki jego zaangażowaniu działa on prężnie i jest rozpoznawalny.

A. Talewska-Żyźniewska wie już, czego chce na najbliższy okres. - Imprezy, które są zaplanowane, odbędą się z delikatnymi zmianami, ale wynikają one głównie z faktu, że klub nabrał rozpędu i potrzebujemy więcej miejsca na ich organizację. Rodzinny piknik z okazji Dnia Dziecka, który w zeszłym roku przebiegł idealnie i cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Wystawa pojazdów zabytkowych i unikatowych w tym roku przeniesiona zostaje na parking PKS, gdzie mamy do dyspozycji więcej miejsca, odbędzie się głównie pod pieczą młodych członków AB, którzy chcą tchnąć w wystawę troszkę świeżości. Młodzież jest aktywna, czuje przynależność do klubu i chce propagować pasję motoryzacyjną. Po raz kolejny pojedziemy na Targi Retro Motor Show, które mocno wpisały się w nasz roczny plan. Ludzie bardzo chętnie odwiedzali nasze stoisko, co jest dla nas motorem napędowym do pracy, tak jak nasza flagowa impreza, czyli Rajd Dan-Car, który w tym roku odbędzie się pod koniec sierpnia. Na pewno duży nacisk będziemy kłaść na rozwój mediów społecznościowych, reklamowanie naszego miasta i Automobilklubu. Auta czy motocykle, które są własnością członków AB, to unikaty, klasyczne perełki, które czasami trudno zobaczyć nawet w muzeach. Mamy się czym pochwalić. Klub tworzą ludzie z ogromną pasją i wiedzą motoryzacyjną, są to osoby, które są chętne do pracy z głowami pełnymi pomysłów, zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Dlatego ich reprezentowanie to czysta przyjemność. Moim marzeniem jest, aby klub, choć niewielki, był znany w całej Polsce, aby odwiedzali nas członkowie innych klubów i aby udało nam się zarażać pasją do klasycznych, seryjnych samochodów jak najwięcej osób. Ogromna rewolucja nie jest potrzebna, mam kilka nowych pomysłów, które na pewno będziemy starać się zrealizować wraz z pomocą członków zarządu i członków Automobilklubu - zapowiada nowa prezeska.