Reklama

Wyjątkowy kalendarz gminy Tuchomie na 2023 r. jest już w drukarni. Zobaczcie kulisy jego powstawania

08/12/2022 17:20

To miał być kolejny gminny kalendarz gminy Tuchomie. I będzie, ale wyjątkowy. W jego przygotowaniu wzięło udział kilkaset osób. Starsi mieli okazję do wspomnień, młodsi pierwszy raz zobaczyli, jak wyglądało życie ich dziadków, wszyscy dobrze się bawili.

Wydawane na każdy rok tuchomskie gminne kalendarze cieszą się popularnością. Nakład rozchodzi się szybko, bo wielu chce w domu powiesić sobie wydawnictwo związane z jego gminą. Temat zdobiących je zdjęć co roku się zmienia, a to stare fotografie, a to widoki z góry itp. Tym razem postawiono na coś zupełnie innego. - Z jednej strony chcieliśmy przypomnieć dawne wiejskie czynności, które albo odeszły w zapomnienie, albo ich forma się zmieniła. Wzięliśmy więc na warsztat wykopki, darcie pierza czy kopanie torfu. Chodziło o to, by w każdym sołectwie przygotować coś innego. Równie ważne, a może i najważniejsze, co wyszło już w trakcie robienia zdjęć, było uczestnictwo tych wszystkich lokalnych społeczności - mówi Ludwik Szreder, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Tuchomiu.

W sumie we wszystkich sesjach zdjęciowych wzięło udział kilkaset osób. Starsi, w średnim wieku oraz młodzież i dzieci. - Przyznam, że na początku miałem chwile zwątpienia. Nie wiedziałem, jak wszystko się potoczy. Trzeba było wyszukać miejsce, przygotować odpowiednią scenerię, mieszkańcy poszczególnych sołectw musieli przyjść, przebrać się, zapoznawać. Jednak z każdym kolejnym plenerem nabierałem coraz więcej otuchy, zwłaszcza widząc, jak ludzie bawią się całym tym zamieszaniem. Dla wielu nasze sesje przeradzały się w spotkania towarzyskie, wspominki, dłuższe rozmowy. Młodzi mieli zaś okazję posmakować czegoś im nieznanego, co jednak było codziennością ich dziadków, np. darcia pierza czy wykopków, w których nie pracował kombajn, ale konie i spora grupa ludzi zginających się, by napełnić koszyki. Naprawdę dawno nie czułem tak dobrej energii - mówi Ludwik Szreder.

Zdjęcia wykonywał nasz redakcyjny fotografik Kazimierz Rolbiecki. Przygotował 12 ujęć, które ozdobią karty poszczególnych miesięcy, oraz kartę tytułową. Razem 13 fotek, tyle też sołectw liczy gmina Tuchomie. Niedługo wydawnictwo będzie gotowe. - Podziękowania należą się nie tylko tym, których zobaczymy na zdjęciach, ale również tym, którzy pomagali, przynosząc rekwizyty, zabezpieczając sesje, np. w Tuchomiu fotografowaliśmy bryczkę na publicznej drodze, a strażacy dbali, by nic nikomu się nie stało - mówi L. Szreder.

Przy okazji powstał film, który opowiada, jak powstawał tuchomski kalendarz. Zawiera także niepublikowane zdjęcia.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama
Reklama
Wróć do