Reklama

Wójt Borzytuchomia odpowiada na zarzuty strażaków

05/07/2021 17:20

Odnośnie do artykułu „Sami płacimy dodatkowe ubezpieczenie” z dnia 24.06.2021 r., który ukazał się w „Kurierze Bytowskim”. W gminie Borzytuchom nie ma żadnego konfliktu pomiędzy strażakami a wójtem. Strażacy, którzy otrzymywali uposażenie za utrzymanie dobrego stanu samochodów (1300 zł miesięcznie) złożyli wypowiedzenia w dniu 19.04.2021r. Ostatniego dnia wypowiedzenia odbyło się spotkanie w obecności Pana Komendanta Gminnego Henryka Talewskiego, na którym strażacy podtrzymali swoje wypowiedzenia. Żadnych innych działań nie ma, więc nie można nazwać tego konfliktem. Jeśli zaś chodzi o zakończenie postępowania związanego z wypadkiem z dnia 22.12.2020 r., to takich dokumentów gmina nie otrzymała i nie ma wiedzy o stanie dochodzenia. Jako właściciele samochodów w pierwszej kolejności powinniśmy otrzymać takie informacje, a po dzień dzisiejszy nie zostały dostarczone. Jest więc to stan faktyczny.

Podtrzymuję również twierdzenie, iż kwota pochodząca z ubezpieczenia zawartego przez gminę, którą otrzymał strażak, to 1700 zł. Ubezpieczenie obejmuje pokrycie koszów wynikłych ze zdarzenia, nie zaś kwotę, którą otrzymuje się do ręki. Jedna kwota i druga wynika z dobrego ubezpieczenia, a więc łącznie otrzymał 1700 zł. Dodam, że jeszcze toczą się dwa postępowania w tej sprawie z wniosku poszkodowanego. O odszkodowanie ubiega się poszkodowany i jest to rzecz naturalna. Gmina przygotowała dokumentację powypadkową, co do której nie ma żadnych zastrzeżeń.

Straty gminy, które są oszacowane przeze mnie, nadal podtrzymuję. Ponad 30 tys. zł za naprawę, powypadkowość samochodu obniża jego wartość o kolejne 30 tys., a samochód, który uległ całkowitemu rozbiciu, moim zdaniem był warty ok. 50 tys. zł. Kwestionowanie tej kwoty ma charakter subiektywny, tak jak i subiektywna jest moja opinia, a więc nie stanowi to pewnika, tylko przypuszczenie. Oczywiście dla wykazania znikomości zdarzenia wygodniej jest cenę zaniżyć. Obawiam się, że takie tendencyjne myślenie może doprowadzić do stwierdzenia, że samochód był nic nie wart, a więc nic się nie stało. Tak czy inaczej samochód był, mógł sprawować swoje funkcje, a po zdarzeniu przestał istnieć i to jest duża strata dla naszej gminy. Nie powinno się jej bagatelizować. Wyjaśnić należy również kwestię kierowców w OSP. Są oni desygnowani przez Zarząd stowarzyszenia i za swoją pracę otrzymują 25 zł za godzinę działań, zaś umowa, którą zawiera gmina, dot. dbania o stan techniczny samochodów i urządzeń. O tym, że gmina podwyższy od kwietnia ubezpieczenie, został poinformowany Prezes OSP Borzytuchom Jacek Staubach już w marcu. Twierdzenie, że ubezpieczenie jest nadal niskie, jest nieprawdziwe.

Nowa polisa obowiązuje od 13 kwietnia i zwiera nowe stawki, zaś wypowiedzenie nastąpiło 19 kwietnia br. Przede wszystkim należałoby bazować na prawdziwych informacjach, zaś dopasowanie rzeczywistości do własnych oczekiwań powoduje właśnie takie wyobrażone, nieprawdziwe konflikty. Każdy ma prawo wglądu w polisy, a z tego po prostu nie skorzystano. Publikowanie informacji bez pokrycia ma zapewne na celu odwrócenie uwagi od zdarzenia, a tym samym przekierowanie winy na gminę.

Wójt Gminy Borzytuchom Witold Cyba
Tytuł pochodzi od redakcji

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do