
Starą nawierzchnię ul. Śródmiejskiej przykrywa niemal 2 m narzuconego piasku i gruzu. Dzięki temu, że na tej głębokości podchodzi wilgoć z wód gruntowych, dowiadujemy się, że była wykonana z drewnianych bali, no i że sama ulica znajdowała się w innym miejscu niż obecnie.
Praktyka ostatnich lat pokazuje, że gdzie by w centrum Bytowa nie wbić łopaty, napotkamy coś ciekawego. Nie inaczej jest przy trwającej właśnie przebudowie podwórka między blokami stojącymi przy ulicach Szerokiej, Wojska Polskiego, Armii Krajowej i Śródmiejskiej.
Próbki drewna pobrane ze starej nawierzchni trafią do analizy dendrochronologicznej, która jeżeli okaże się możliwa do wykonania, powinna pomóc w określeniu czasu jej ułożenia. - To może być późne średniowiecze, ale też np. XVIII w. - mówi prowadzący nadzór archeologiczny dr Paweł Szczepanik. Archeolog dodaje, że właśnie drewniana nawierzchnia wydaje się najciekawszym znaleziskiem, na które natrafiono przy okazji budowy. Drewno przetrwało do dziś, dzięki temu że pozostawało mokre, co spowolniło jego rozkład. Być może pokrywało ulicę, jaką uwiecznił na swoje mapie Lubinus. Ten wizerunek Bytowa sporządzono na początku XVII w. W każdym razie drewniana nawierzchnia, którą odsłonięto podczas robót, sugeruje, że dawna ul. Śródmiejska przebiegała równolegle do obecnej, ale kilka metrów bliżej rynku.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!