Reklama

Na Zamkowej Górze znów kopią archeolodzy

11/05/2022 15:20

Wczesnośredniowieczne grodzisko na bytowskiej Smolarni prawdopodobnie nie było pierwszą budowlą, którą nasi przodkowie wznieśli w tym miejscu. Na Zamkowej Górze znów kopią archeolodzy.

Kiedy w ub.r. zespół dr. Pawła Szczepanika kończył wykopaliska na grodzisku znajdującym się na Smolarni, archeolodzy obiecali, że wrócą, bo na wiele pytań nie udało im się znaleźć odpowiedzi. Były to pierwsze tak poważne badania tego obiektu. Przypomnijmy, że w 2021 r. badacze skupili się na dużym wykopie w najwyższej części grodziska. Tam natrafili na ślady wału obronnego, liczne kości zwierząt oraz inne artefakty, w tym sporo ceramiki, tzn. pozostałości po dawnych naczyniach. Poza tym wydobyto do datowania przepalone drewniane resztki. Ich wiek ustalono metodą C14 na początek VIII w. - Ten sposób datowania ma jednak swoje wady, bo nie jest zbyt precyzyjny. Wynik, tj. podaną datę, należy traktować z dużą ostrożnością. Na pewno jednak grodzisko powstało we wczesnym średniowieczu, prawdopodobnie w IX w., na co wskazuje znaleziona ceramika. Gdyby tak udało się znaleźć lepiej zachowany fragment drewna, który dałoby się poddać analizie dendrochronologicznej, moglibyśmy z dużą precyzją stwierdzić czas budowy wału - mówił przed rokiem dr P. Szczepanik.

Poza precyzyjnym określeniem czasu wzniesienia grodziska kolejną zagadką okazały się resztki kamiennej konstrukcji znalezionej w ostatnich dniach ubiegłorocznych badań na głębokości ok. 3,5 m. - Nie są związane z wałem grodziska. Ich położenie wskazuje, że są od niego starsze - zastanawiał się wtedy dr P. Szczepanik. W tym roku archeolodzy wrócili do wykopu otwartego w 2021 r., by m.in. lepiej przyjrzeć się tajemniczym kamieniom spod wału. - Wśród nich odnaleźliśmy wczesnośredniowieczną ceramikę. To świadczy, że ta kamienna konstrukcja nie jest dużo starsza od grodziska. Trudno jednak na tym etapie powiedzieć, czym była - wyjaśniał dr P. Szczepanik, kiedy zastaliśmy go w tym tygodniu na wykopaliskach. Poza tym udało się uchwycić róg dawnego domostwa. - Na razie nie wiemy, czy należał on do zwyczajnej chałupy, czy też czegoś większego. Teraz na pewno możemy stwierdzić, że wewnątrz wału stały zabudowania - mówił archeolog. Pokazał nam też ślady przepalonych belek, które stanowiły część konstrukcji grodowego wału. Wyraźnie widać, że między warstwami piaszczysto-gliniastymi układano je, krzyżując ze sobą, by wzmocnić całość. Co ciekawe, przebieg odkopanej części wału wskazuje, że nie przebiegał on tak jak dzisiejsze stoki. Tzn. nie na całym odcinku. To może oznaczać, że wał był przebudowywany, albo że część dzisiejszych skłonów Zamkowej Góry to rumowisko powstałe po zniszczeniu grodziska. - Przed nami jeszcze wiele do zbadania. Na pewno należy otworzyć kolejne wykopy, dokończyć badania geofizyczne i przeprowadzić kolejne analizy znalezionych artefaktów - mówi dr P. Szczepanik. W tym roku tego wszystkiego nie doczekamy. - Nie udało nam się zdobyć dofinansowania. Badania prowadzone są przez Instytut Archeologii UMK w Toruniu i częściowo finansowane z funduszy statutowych Fundacji Drzewiej. Prowadzimy je razem z grupą archeologów wolontariuszy, którym chciałbym w tym miejscu podziękować. Odbywają się zatem w takim zakresie, na jaki pozwolą nam czas i możliwości. Z całą pewnością będą również kontynuowane, ponieważ wciąż mamy coraz to nowe pytania dotyczące grodziska i łączących się z nim początków Bytowa - wyjaśnia archeolog.

Tymczasem Muzeum Zachodniokaszubskie przygotowuje ciekawą wystawę dotyczącą wcześniejszych wykopalisk prowadzonych pod Bytowem. Na ekspozycji zobaczymy artefakty pochodzące z dwóch miejsc, które jednak prawdopodobnie były ze sobą powiązane. Pierwsze to cmentarz wielbarski, który znajduje się na obrzeżach Dąbia. Jego badaniem zajmowała się lęborska archeolog Agnieszka Krzysiak. Drugim źródłem artefaktów będzie znacznie bogatsze stanowisko po drugiej stronie drogi wojewódzkiej nr 212 na polach naprzeciwko firmy Drutex. Tam dr P. Szczepanik podczas kilku sezonów natknął się zarówno na resztki osad, jak i pochówki z kilku epok. Wystawa ma zostać otwarta na początku lata.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do