Reklama

Śmieci czy nieszkodliwe odpadki na polu pod Podkomorzycami?

Kurier Bytowski

11/08/2021 17:20

- Jestem wędkarzem. Często wybieram jedną z bocznych dróg między Czarną Dąbrówką a Podkomorzycami, aby dotrzeć nad Łupawę. Pewnego razu dostrzegłem, że nieco dalej od gruntówki, w polu, za rzędami ziemniaków, ukryte są śmieci - opowiada Czytelnik.

- Gospodarz w jednym miejscu składuje m.in. łęty i kamienie, czyli odpady. Nieestetycznie to wygląda. Jak w ogóle może zaśmiecać teren, który dzierżawi. Chyba powinien za to jakoś odpowiadać? - pyta nasz Czytelnik. Wybraliśmy się we wskazane przez niego miejsce. Trochę nam zajęło znalezienie opisywanych odpadów. Rzeczywiście, na polu leżały kamienie i łęty po ziemniakach wydobyte z pola podczas zbiorów. O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do Ośrodka Doradztwa Rolniczego. - Jeżeli są to odpady, to nawet jako dzierżawca, jeśli właściciel działki wyrazi na to zgodę, może je tak składować. Tym bardziej że te pochodzą z uprawy ziemi i nie stanowią zagrożenia dla środowiska. Nie skażają gleby. Jeśli są to łęty i kamienie, to zapewne gospodarz uprzątnie to po zbiorze, bo za nieużytkowaną ziemię, na której składuje odpady, nie otrzyma unijnej dotacji. Przypominam, że wedle obowiązujących przepisów, na wyznaczonej części pola gospodarz może nawet składować obornik, ale jedynie przez pół roku i musi zmieniać jego położenie, aby nie skazić ziemi - tłumaczy Aneta Migel, kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Bytowie.