
Ścisły porządek dnia, ciekawe wycieczki i piesze wędrówki. Tego wszystkiego doświadczyli ostatnio bytowscy harcerze. Obozowali w Szklarskiej Porębie, Szklanej Hucie i Piaskach.
Jedna z drużyn Związku Harcerstwa Polskiego wyjechała w Karkonosze, a dwie nad morze. 13 Drużyna Harcerska „Pozytywnie zakręceni” im. Roberta Baden Powella w dniach 19-25.07. obozowała w Szklarskiej Porębie. W wyjeździe uczestniczyły 33 osoby w wieku 10-17 lat oraz 3 opiekunów. - Jednym z celów obozu było przybliżenie sylwetki Wandy Rutkiewicz, której rok teraz obchodzimy. Uczestnicy zostali podzieleni na cztery patrole, w których codziennie zdobywali ciekawostki dotyczące polskiej himalaistki - mówi drużynowa Angelika Wrona. Młodzi brali udział w warsztatach, wędrowali po górach, rozpalali ogniska, zdobywali nowe sprawności. - Jedna osoba uzyskała np. sprawność „Trzy Pióra”. Aby ją zdobyć, trzeba przez całą dobę nic nie mówić, spożywać tylko chleb i wodę oraz spędzić noc w lesie - wyjaśnia A. Wrona. Oprócz tego odwiedzili park linowy, zdobyli Śnieżkę, w kamieniołomie w Lubomierzu szukali agatów, a w hucie szkła w Szklarskiej Porębie własnoręcznie grawerowali szklanki. - Byliśmy również w Sudeckiej Zagrodzie Edukacyjnej w Dobkowie, gdzie dowiedzieliśmy się, jak powstają wulkany, oraz oglądaliśmy symulację trzęsienia ziemi. Ostatniego dnia do grona „bereciarzy” dołączyli: Jagoda Grzelak, Agata Głodowska, Rafał Głodowski, Krzysztof Grabaszewski i Aleksandra Kobierowska. „Bereciarz” to ten, który „awansował” już z harcerza, a wcześniej z szeregowego. Obóz współfinansowany był ze środków Kuratorium Oświaty w Gdańsku.
Z kolei 33 Bytowska Drużyna Harcerska „Przyzwoici” im. Jana Bytnara w dniach 27.06.-6.07. była na obozie w Szklanej Hucie na Kaszubach. Uczestniczyły w nim 32 osoby w wieku 8-15 lat wraz z opiekunami. Dzieci ćwiczyły pionierkę obozową, podchody, przeszły obozowy chrzest. - Często chodziliśmy na plażę, ale zorganizowaliśmy też bardziej wymagającą, 10-kilometrową wędrówkę. Odwiedziliśmy również Groty Mechowskie i Groby Piaśnickie - opowiada komendantka obozu, Monika Deja. Dzieci chętnie podejmowały wyzwanie polegające na zachowaniu milczenia przez 24 godziny oraz inne, m.in. związane z samodzielnym przygotowaniem obozowiska, np. wykonaniem koszy na śmieci czy suszarni. - Uczestnikom najbardziej podobały się prace ręczne, jak wyplatanie bransoletek ze sznurka i farbowanie koszulek - dodaje M. Deja.
Również nad morzem wypoczywała młodzież z bytowskiej drużyny Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. 4 Bytowska Drużyna Harcerzy „Źródło” im. Bohaterów Westerplatte w dniach 9-26.07. obozowała w Piaskach koło Krynicy Morskiej. Pojechało 30 osób w wieku 10-17 lat oraz opiekunowie. Uczestnicy wzięli udział m.in. w olimpiadzie sportowej, kursie pierwszej pomocy i podchodach. - Najwięcej frajdy przysporzyły tzw. manewry, czyli budowanie szałasów i nocowanie w nich. Zorganizowaliśmy też ciekawą wycieczkę. Najpierw szliśmy pieszo 13 km do Krynicy Morskiej, a stamtąd płynęliśmy statkiem do Fromborka. Zwiedziliśmy tam Muzeum Historii Medycyny oraz Planetarium - mówi drużynowy Paweł Mańczak. Nowością na obozie były „targi”. Patrole miały wymyślić swoje produkty, które pozostali mogli nabywać za udawane pieniądze. Młodzi wykazali się kreatywnością. „Zarabiali” np. malując portrety lub śpiewając. - Wkrótce spotkamy się, żeby podsumować obóz, podzielić się spostrzeżeniami, co nam nie wyszło, a co się udało - dodaje P. Mańczak.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!