Reklama

Pobocza, że buraki można sadzić

Kurier Bytowski

20/01/2018 16:30

Kierowcy w codziennej drodze do pracy klną na trasę między Łubnem a Wądołem. - Jest nierówna, wąska, a pobocza rozjeżdżone i usiane dziurami, na których można urwać zawieszenie - skarżą się.

- Z gminy Kołczygłowy dużo osób jeździ do Tuchomia, do pracy. Droga z Łubna na Wądół jest w fatalnym stanie, a przez to niebezpieczna. Od 12 lat tamtędy jeżdżę i przez ten czas nic się tam nie zmieniło. Nawierzchnia została wyremontowana tylko w gminie Tuchomie. Reszta to obraz nędzy i rozpaczy. Pobocza są grząskie i usiane głębokimi dziurami. Przypominają pole, na którym można sadzić buraki. Jest niewiele miejsc, gdzie można zjechać, nie uszkadzając samochodu. Mijanie się z autobusem grozi urwaniem zawieszenia lub koła. Jeżeli nie ma szans na poszerzenie asfaltu, trzeba coś zrobić z poboczem - uważa Grzegorz Spierewka z Lasek w gminie Kołczygłowy.

- W ostatnim czasie było wyjątkowo mokro, dlatego pobocza zostały rozjeżdżone przez ciężarówki. Na wiosnę wyrównamy i uzupełnimy tłuczniem dziury. Większego zakresu prac nie planujemy, bo odcinek zostanie gruntownie przebudowany. Mamy już projekt, który zakłada m.in. poszerzenie i wzmocnienie podbudowy powiatówki - mówi Marian Miazga, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Bytowie.