Reklama

Hubert Lang z Parchowa otrzymał „Pozytywkę” od TVN-u

01/07/2022 17:20

Najpierw docenili go strażacy, a teraz widzowie jednej z telewizyjnych stacji. Hubert Lang z Parchowa otrzymał „Pozytywkę” od TVN-u.

O 11-letnim parchowianinie pisaliśmy kilka miesięcy temu. Wtedy jego animację poklatkową dotyczącą tematu „Czad - cichy zabójca” doceniła Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej. Nastolatek dumny z wyróżnienia obiecywał, że będzie rozwijał swoja pasję tworzenia filmików, których głównymi bohaterami są ludziki z klocków. Nie trzeba było długo czekać, aby młodego twórcę zauważyła też jedna ze stacji telewizyjnych, która przyjechała do Parchowa, aby nakręcić materiał o młodym filmowcu. Relacja ze spotkania została wyemitowana w Dzień Dobry TVN. Widzowie, głosując, zadecydowali, że kwietniowy odcinek z parchowianinem w roli głównej był najbardziej pozytywny w tym miesiącu. Pod koniec maja ekipa DDTVN przyjechała do Zespołu Szkół w Parchowie, aby wręczyć H. Langowi statuetkę „Pozytywkę”. - Hubert był bardzo zdziwiony, że to właśnie jemu przypadła nagroda. Nie wiedzieliśmy nawet, że takie głosowanie w ogóle się odbywa. Otrzymałem po prostu telefon z działu produkcji - mówi tata chłopca, Krzysztof Lang. A jak na wygraną zareagował laureat? - Jestem bardzo szczęśliwy, że widzowie oddali na mnie swój głos. Nikt z mojej rodziny i znajomych nie wiedział o głosowaniu. Dlatego czuję jeszcze większą satysfakcję. Wiem, że to, co robię, dotarło nie tylko do ludzi z otoczenia, w którym mieszkam - zapewnia H. Lang. Zazwyczaj to jedenastolatek stoi za kamerą. Tym razem było na odwrót. - Mój pierwszy kontakt z kamerami był bardzo stresujący. Nie wiedziałem, jak wypadnę. Skupiłem się jednak na tym, aby pokazać widzom to, co lubię robić. Podczas drugiego zetknięcia z ekipą progtamu TVN czułem jeszcze większą tremę, bo wszystko emitowano na żywo. Transmisja odbywała się z mojej szkoły, wśród koleżanek i kolegów oraz z paniami Zofią i Joanną, moimi nauczycielkami - opowiada parchowianin.

Młody twórca ma głowę pełną pomysłów. Dotychczas tworzył animacje poklatkowe, których bohaterami są ludziki z klocków bądź wykonane z plasteliny. - Ostatnio nagrałem filmik, w którym to ja gram główną rolę. Maluję na nim pracę konkursową. Bardzo spodobało mi się malowanie węglem. Gdy tylko mam taką możliwość, wybieram tę technikę - dodaje H. Lang, który został niedawno laureatem kilku konkursów plastycznych, zarówno tych szkolnych, jak i powiatowych czy wojewódzkich. - Każdy z nich był inny. Syn dużo czasu poświęca na znalezienie odpowiedniej techniki - wyjaśnia Judyta Lang, mama nastolatka. - Jestem wzrokowcem. Często przeglądając różne ciekawe strony w internecie, książkach, gazetach czy inspirując się otoczeniem, korzystam z kilku pomysłów i składam je po swojemu w jedną całość - tłumaczy H. Lang. Wygrał dwa powiatowe konkursy „Solidarni z Ukrainą” oraz „Stop-Smog”. - Zdobyłem bardzo fajne nagrody. Do tego mogłem zabrać swoją klasę na piknik ekologiczny, który odbył się na dziedzińcu zamku w Bytowie - nie kryje zadowolenia uczeń parchowskiej szkoły. W tym samym czasie został laureatem wojewódzkiego konkursu „Krasnale, kraśnięta, bożęta: skrzat Kacperek i inni”, a w „Polska - moje miejsce, mój kraj. 40-lecie NSZZ Solidarność” zdobył trzecie miejsce. Oprócz nagród rzeczowych i dyplomu przyznano mu stypendium ufundowane m.in. przez Pomorskiego Kuratora Oświaty i Region Gdański NSZZ „S” i Pomorską Fundację Edukacji i Pracy. - Niestety, nie miałem zbytnio czasu na tworzenie nowych filmików. Dużo czasu poświęcałem m.in. malowaniu oraz nauce. Mam nadzieję, że w wakacje uda mi się nagrać kolejne animacje. Mam częściowo zbudowaną makietę, którą do nich wykorzystam. Chcę nakręcić obraz dotyczący zagrożeń w czasie letniej zabawy nad wodą. Udoskonalam ruchy postaci, dodaję nowe efekty. Czeka mnie jeszcze dużo pracy. Najważniejsze jest przygotowanie - wyjaśnia młody filmowiec. Jego animacje możemy obejrzeć na kanale YouTube - Black Pixel King. - Dziękuję strażakom z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bytowie, którzy udostępnili mój filmik „Czad - cichy zabójca”. To dzięki temu wszystko się zaczęło. Po programie w TVN miałem już kilka propozycji wykonania reklamy z udziałem postaci Lego. Może latem jedną z nich przygotuję - mówi z zadowoleniem Hubert. - Wspieramy go, jak tylko możemy. Syn często powtarza, że robi to, co lubi. Łączy informatykę z rysunkiem, bujną wyobraźnią. Cechuje go też spokój i opanowanie podczas tworzenia filmów poklatkowych. To dobrze wróży na przyszłość. Hubert powtarza, że widzi się w zawodzie grafika komputerowego, ilustratora książek, programisty czy architekta. Brzmi poważnie, ale dla niego, jak sam podkreśla, to, co robi teraz, to przede wszystkim zabawa - mówią rodzice chłopca. 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do