Reklama

Drożej, bo śmieci zapychają kanalizację

Kurier Bytowski

29/05/2017 11:39

- Dzięki fotowoltaice w oczyszczalni o 11 tys. zł płacimy mniej za prąd, ale musimy podnieść stawki za odbiór ścieków, bo część mieszkańców traktuje kanalizacje jak śmietnik - mówi wójt Tuchomia, Jerzy Lewi Kiedrowski, zapowiadając, że na najbliższej sesji zaproponuje radnym podniesienie taryf o 20 gr za 1 m3.

Jak tłumaczy włodarz, sieci komunalne borykają się z częstymi awariami. Co jakiś czas niezbędna jest interwencja specjalistów, którzy muszą wymienić uszkodzoną pompę lub przepchać kolektor. - Przyczyną są najczęściej przedmioty wrzucane do kanalizacji. Niestety liczba takich przypadków nie spada. Aby usuwać awarie, trzeba zwiększać zatrudnienie przy obsłudze i naprawach. W kanalizacji zamontowaliśmy nawet specjalne kosze wyłapujące większe przedmioty. Musieliśmy też wydać ponad 20 tys. na zakup WUKO, urządzenia do przepychania kanalizacji. To wszystko generuje koszty - przekonuje J. Lewi Kiedrowski. Zrekompensować ma je wyższa taryfa za odbiór nieczystości.

Na najbliższej sesji Rady Gminy w Tuchomiu 2.06. włodarz zaproponuje podniesienie stawek do 3,89 zł za 1 m3. - Nawet po podwyżce stawka będzie najniższa w naszym powiecie - mówi wójt Tuchomia.