Reklama

Zmarł wieloletni organista Antoni Klein

23/01/2023 12:20

Antoni Klein urodził się 14.06.1931 r. w Piasecznie na Pomorzu. Tam spędził spędził dzieciństwo. Po wojnie ukończył szkołę podstawową i rozpoczął naukę gry na organach u lokalnego organisty. Jak sam mówił, podobał mu się ten zawód. Po jakimś czasie wyjechał do miejscowości Stepnica, gdzie podjął pracę jako organista. W 1947 r. wrócił do swojej rodzinnej wsi, gdzie dalej uczył się u organisty w pobliskim Gniewie. Z żoną doczekali się pięciorga dzieci - trzech córek i dwóch synów. W 1957 r. z rodziną wyjechali do Nowego Dworu Gdańskiego. Tam przez 3 lata pracował jako organista i katecheta. Następnie przeprowadzili się do Godziszewa i tam pełnił dwie funkcje: organisty oraz kościelnego. W 1965 r. w grudniu wyjechali do Szczecinka. Tam również pracował jako organista, ale jedynie 4 miesiące. Szczecinek A. Klein opuścił, gdyż nachodzili go urzędnicy służb bezpieczeństwa, którzy namawiali do współpracy. Odpowiadał, że nie będzie na nikogo donosić. Zaczął szukać nowej parafii poprzez ogłoszenie w gazecie „Słowo Powszechne”. Na anons odpowiedziała parafia św. Katarzyny w Bytowie. Ks. Alojzy Machay osobiście przyjechał po Antoniego do Szczecinka zaproponować mu pracę. Efektem była przeprowadzka do Bytowa 30.04.1966 r. Antoni pełnił służbę organisty w bytowskim kościele do lutego 1990 r., po czym w wieku 59 lat wyjechał do Hagen w Niemczech. Szukał pracy przy kościele, gdzie mógłby pracować w swoim zawodzie. W końcu natknął się na ogłoszenie, że w parafii św. Józefa na przedmieściach Koblenz potrzebują kościelnego i tam też razem z żoną się przeprowadził, pokonując 7 kandydatów na to stanowisko. Pracował tam do wieku emerytalnego. Doczekał się 11 wnuków oraz 12 prawnuków.

Osiągnął najwyższy stopień organistowski, w latach 60. kształcąc się w szkole organistowskiej przy katedrze w Pelplinie. W każdej parafii organizował chóry kościelne. Był bardzo lubiany przez bytowskich parafian, miał mnóstwo przyjaciół. W ostatnich dniach życia, leżąc w szpitalu pod tlenem, ostatkami sił nucił przez cały dzień pieśni religijne. W jego ślady poszedł wnuk Tomek, który jest organistą w kościele w Niemczech.

A. Klein zmarł 11.01. Pożegnaliśmy go w kościele św. Katarzyny w Bytowie 14.01. Podczas mszy św. żałobnej ks. Krzysztof Szary wspominał go jako eleganckiego mężczyznę, który na każdą mszę zakładał garnitur, oraz bardzo oddanego swojej pracy. A. Klein został pochowany na cmentarzu w Gniewie.

R.

Zobacz także:

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do