Reklama

Z jednego rajdu bytowiacy z Automobilklubu Bytowskiego wrócili, do drugiego trwają ostatnie przygotowania

13/05/2023 17:20

Ta wiosna dla członków Automobilklubu Bytowskiego stoi pod znakiem dwóch dużych imprez rajdowych. Z podróży po Europie centralnej bytowiacy już wrócili. Do tej po Kaszubach właśnie się przygotowują.

RAJD DAN-CAR

Długo oczekiwana chwila nadeszła w sobotni poranek 29.04. na stacji benzynowej Romgaz. Tam członkowie Automobilklubu Bytowskiego ruszyli w trasę piątego Rajdu Dan-Car. Etap Bytów - Szczecin przebiegł gładko, bez awarii. Pierwszym celem było Muzeum Techniki i Komunikacji w stolicy województwa zachodniopomorskiego. W pobliżu przygotowano miejsce parkingowe dla 23 pojazdów. - Najpierw zwiedziliśmy strefę z samochodami zabytkowymi, a później najmłodsi uczestnicy mogli spędzić czas w strefie zabaw - mówił Grzegorz Rycko prezes AB. Na miejsce dojechał znany szczeciński bloger motoryzacyjny „mrAukumulator”, nagrywając krótką rozmowę i... sprawdzając akumulatory oraz rozruszniki w pojazdach uczestników.

Kolejnego dnia dla urozmaicenia zmieniono drogę. Zamiast - jak wcześniej planowano - autostradą, peleton klasyków trasę do czeskich Karlowych Warów pokonał przez Niemcy drogami niższej rangi, tzw. landówkami. Jedynie dwie załogi jadące polskimi samochodami - Fiatem 125p i Polonezem - pojechały do Czech polskimi drogami. W komplecie wszyscy zameldowali się w bajkowym zamkowym hotelu Luzec kilkanaście kilometrów od Karlowych Warów. Mimo zmęczenia nie mogli oprzeć się urokowi okolicy, zwiedzając ją do późnych godzin. Musieli się nacieszyć chwilą, bo z rana czekała ich kolejna wyprawa, tym razem do Wiednia. - Ten odcinek również pokonaliśmy lokalnymi drogami. Dzięki temu mogliśmy delektować się widokami. W okolicach Czeskich Budziejowic zrobiliśmy przerwę na piknik. Każdy znał swoją rolę, dzięki czemu udało się sprawnie go zorganizować. W sumie tego dnia w trasie spędziliśmy 11 godzin - mówi G. Rycko. W Wiedniu bytowiaków przywitał honorowy członek Automobilklubu Tomasz Wena z Oławy. Następny dzień poświęcono na odpoczynek i zwiedzenie drugiego co do wielkości w Europie muzeum transportu. Podobne, choć mniejsze, odwiedzą w pobliskiej stolicy Słowacji - Bratysławie. Motoryzacyjne gratki czekają na nich jeszcze w czeskiej Koprivnicy, gdzie mieszczą się dwa muzea, Tatry i oldtimerów. W drodze powrotnej Rajd Dan-Car podobnie jak przed rokiem zajedzie do motoryzacyjnego muzeum Wena w Oławie. To miejsce częstych odwiedzin członków bytowskiego klubu. Na mecie w Bytowie rajdowcy zameldowali się 6.05.

KASZUBSKI RAJD LENO W PRZÓDK

Na inny rajd, w innym składzie bytowiacy wyruszą już 20.05. Pojadą wyłącznie auta i jednoślady produkcji bloku wschodniego. Ostatecznie lista zapowiadających się uczestników sięgnęła 250 osób i 80 pojazdów! Pojadą nie tylko mieszkańcy naszego powiatu, ale również liczne ekipy z Sierakowic i grupa Klasyki Ziemi Puckiej. To nie wszystko, bo na starcie w Bytowie stawią się miłośnicy polskiej motoryzacji ze Szczecina, Krotoszyna, Radomska, Torunia, Krakowa i Warszawy.

Miłośnicy motoryzacji z demoludów, nie mogąc doczekać się głównej imprezy, już spotkali się w Kolanie (pow. karuski), w miejscu, gdzie odbędzie się rajdowa biesiada kaszubska. Ponad 20 aut wzięło udział w imprezie „Rozgrzenié z wòrztą”. Później doszło jeszcze do kolejnych wystaw w Chojnicach, Sierakowicach i Pucku. Za każdym razem dyskutowano o trzech rajdach: Złombolu na trasie Katowice - Lizbona, Rajdzie Koguta z Oławy do Stegny i właśnie o Kaszubskim Rajdzie Leno w przódk, który swój początek będzie miał na stacji Shell w Udorpiu. Podzieleni na kilka mniejszych grup, zachowując przepisowe odstępy, właściciele Żuków, Wartburgów, Fiatów dużych i małych, Trabantów, Polonezów, UAZ-ów, Ład, Wołg, Lublinów, Skód, Nysek, Warszaw, Syrenek, Tarpanów, a także Zastavy oraz motocykli Urala i MZ ruszą w kierunku Sępólna Krajeńskiego do tamtejszego muzeum PRL. Później pokierują się na północ do Zblewa, gdzie odwiedzą kolejną motoryzacyjną świątynię. Najważniejszym punktem dnia będzie biesiada kaszubska w stadninie koni Kolano pod Wieżycą. Następnego dnia pojazdy rajdowców pokażą się podczas „Przëstanku St?żëca”, a w godzinach popołudniowych kolumna aut minionej epoki przemieści się do Bielickowa w Kawlu Dolnym do kolejnego muzeum. Powrót do Bytowa na stację Shella zakończy rajd.

B.A.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do