Reklama

Wykopaliska archeologiczne między Dąbiem a Bytowem

25/10/2020 15:20

- To najważniejszy zespół stanowisk archeologicznych w Bytowie i okolicy, jakie badano wykopaliskowo w okresie powojennym, a może i w ogóle. Spodziewam się, że będzie miało znaczenie nie tylko dla archeologii i historii Bytowa czy Pomorza, ale znacznie szerzej - tak o wykopaliskach między Dąbiem a Bytowem mówi prowadzący je dr Paweł Szczepanik.

Kwartał przemysłowy przy ul. Lęborskiej w Bytowie kojarzony jest z Druteksem i kilkoma innymi ważnymi dla naszej gospodarki firmami. Tymczasem, co okazało się w ostatnich tygodniach, to jedno z najciekawszych miejsc dla poznania osadnictwa w okolicach naszego miasta od epoki brązu po wczesne średniowiecze, czyli na przestrzeni mniej więcej 2 tys. lat (od początku I tysiąclecia p.n.e. po koniec I tysiąclecia n.e.). Badania, rozpoczęte w tym roku, związane są z planami budowy kolejnych dużych obiektów firmy Drutex. Właśnie z myślą o nowych halach zleciła je tam, gdzie wcześniej wstępne sondaże archeologów wskazały na możliwość wstępowania pradziejowych pozostałości. Zlecenie trafiło do bytowskiej Fundacji Drzewiej. To olbrzymi obszar, na którym budowlańcy przy konsultacjach z archeologami zdejmują wierzchnią warstwę gruntu. - Dotąd odsłonięto powierzchnię ponad 12 ha, a mają przybyć jeszcze kolejne - mówi dr P. Szczepanik. Dotąd archeolodzy natrafili na różnorodne znaleziska - od resztek domostw po groby, pochodzące z kilku faz zasiedlenia tego miejsca.

Osobna sprawa to znaleziska związane z wytwórczością. Okazuje się, że dawni bytowianie, podobnie jak współcześni, również zajmowali się metalurgią. Archeolodzy natrafili na pozostałości po piecach do wytopu żelaza, których produktem ubocznym są żużle i szlaka. - Prawdopodobnie pochodzą z przynajmniej dwóch okresów, co świadczyłoby o tym, że metalurgią zajmowały się tutaj różne kultury na przestrzeni wieków - wyjaśnia dr P. Szczepanik, dodając, że niektóre znaleziska mogą świadczyć także o wytopie szkła. Gdyby to się potwierdziło, mielibyśmy do czynienia z pierwszą „hutą szkła” na naszych ziemiach. Przy okazji same nasuwają się skojarzenia z firmami, które dziś działają w tej okolicy, a są związane z obróbką metalu jak Polmor, Proplastica, Kołaszewski, Bagra itd., no i oczywiście Drutex, który nie tylko że wykonuje okna również z aluminium, to jeszcze wytwarza zespolone szyby.

- Przebadaliśmy zdecydowaną większość najciekawszych miejsc. Więcej na temat tego, co znaleźliśmy, będziemy mogli powiedzieć po dokładniejszej analizie, która potrwa dużo dłużej niż same prace terenowe. Jednak już na podstawie tego, co mamy, można stwierdzić, że to jedne z najważniejszych stanowisk nie tylko dla Bytowa, ale dla całego Pomorza - mówi dr P. Szczepanik, dodając: - Przypominam, że prowadzimy wykopaliska na terenie prywatnym, monitorowanym. Wszelkie odwiedziny są zabronione.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do