
- Ktoś wyciął gminny las, który kiedyś należał do wsi. Teraz samochody firmy przewodniczącego Rady Gminy wywożą drewno. Musicie to sprawdzić - zadzwonił do naszej redakcji zaniepokojony mieszkaniec Borowego Młyna.
20 ha sosnowego lasu położonego w okolicach jeziora Gwiazda to atrakcyjna nieruchomość otoczona gospodarstwami i domkami letniskowymi. Nic więc dziwnego, że prace w gminnym lesie wzbudziły zainteresowanie tamtejszych mieszkańców. Niektórzy podejrzewali nawet bezprawne działania włodarzy gminy. - Wycięte z gminnego lasu drewno samochodami wywożą do firmy przewodniczącego - alarmował mieszkaniec wsi, prosząc o anonimowość.
Gdy przyjechaliśmy na miejsce, trwał załadunek papierówki złożonego w kilku stosach na terenie lasu komunalnego. Aby wyjaśnić sprawę, pojechaliśmy do Urzędu Gminy w Lipnicy. - To nic nadzwyczajnego. Przeprowadziliśmy rutynowy zabieg, który zwykle robi się w takim gospodarczym lesie. W ramach trzebieży usunęliśmy też suche i połamane drzewa. Prace zleciliśmy firmie zewnętrznej. Po pozyskaniu drewna i odebraniu przez leśniczego ogłosiliśmy przetarg na pierwszą partię drewna. Firma Karo złożyła najkorzystniejszą ofertę - tłumaczył Tomasz Łącki, sekretarz Urzędu Gminy w Lipnicy. W pierwszym przetargu sprzedano ponad 360 m3 drewna. Za każdy 1 m3 firma Karo zapłaciła 280 zł netto. - To stawka podobna do tych obowiązujących w Lasach Państwowych. Szacujemy, że w sumie do budżetu gminy ze sprzedaży całego drewna pozyskanego w Borowym Młynie wpłynie ponad 200 tys. zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na wkład samorządu w przebudowę powiatówki między Upiłką a Borowym Młynem. Zgodnie z porozumieniem ze starostą mamy dołożyć do tego przedsięwzięcia 250 tys. zł - mówi T. Łącki.
Po tym, jak leśniczy odbierze pozostałe stosy drewna wyciętego w lesie w Borowym Młynie, gmina ogłosi przetarg na kolejne dwie partie drewna, w sumie 450 m3. Las w Borowym Młynie to największy kompleks leśny należący do samorządu na Gochach. Gmina jednak posiada też inne podobne nieruchomości. - W sumie w kilku obrębach, m.in. w Łąkiem i Borzyszkowach, mamy ponad 30 ha lasów - mówi T. Łącki.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!