To się nazywa parytet!

Po ostatnich wyborach w gminie Kołczygłowy tylko w jednym z 16 sołectw władzę sołtysa w swoich rękach dzierży mężczyzna. Reszta miejscowości tę funkcję zdecydowała się powierzyć kobiecie.

Swoistym rodzynkiem w gminie Kołczygłowy jest Zdzisław Kaczorowski, sołtys Kołczygłówek, którego wybrano na kolejną kadencję. Już po poprzednich wyborach Kołczygłowy okazały się najbardziej sfeminizowaną gminą. Wtedy postawiono na 13 pań. Ostatnie wybory zakończone 2.03. jeszcze bardziej pogłębiły ich dominację. 15 sołtysów płci żeńskiej to rekord nie tylko na Ziemi Bytowskiej. - Może mężczyźni są bardziej zajęci od kobiet i nie mają czasu na sołtysowanie? Z drugiej strony wójtem jest chłop, więc kobieta łatwiej może coś załatwić - mówi pół żartem pół serio Halina Niedziółka, nowa sołtys Wierszyna. Jej głównym celem będzie poprawa komunikacji z Kołczygłowami i Bytowem. - Do Wierszyna przyjeżdżają tylko dwa autobusy. Wcześnie rano i późnym popołudniem. Ludzie nie mają nawet jak dostać się do miasta na zakupy. Chciałabym doprowadzić do zwiększenia ilości kursów. W tym roku powstanie nowy odcinek chodnika w Górkach. W przyszłym roku będę wnioskowała o nowe latarnie przy drodze brukowej w Wierszynie i Górkach - zdradza swoje plany H. Niedziółka.

W Podgórzu przez kolejne 4 lata funkcję tę będzie pełnić Bożena Stefaniszek. - Drogi i jeszcze raz drogi. Chcielibyśmy, aby wreszcie doczekał się finału ich niekończący się remont. W ciągu kilku ostatnich lat gmina położyła odcinki z płyt betonowych. Tam gdzie ich nie ma, wciąż powstają nowe dziury, dlatego chcielibyśmy utwardzić resztę. Także odcinki prowadzące do wybudowań, gdzie ludzie wciąż mają problem z dojazdem - mówi nowa sołtys Podgórza, które ma ponad 70 mieszkańców utrzymujących się głównie z rolnictwa. - Niedługo chcę się spotkać z wójtem i mieszkańcami, aby porozmawiać o potrzebach i możliwościach finansowych gminy - mówi B. Stefaniszek.

W Wądole nowy sołtys chce dokończyć zagospodarowanie placu rekreacyjnego, który dwa lata temu powstał dzięki staraniom Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Kołczygłowy. - W tym roku fundusz sołecki został już rozdysponowany, ale w przyszłym chcemy utwardzić prowadzącą do placu drogę, dokończyć czyszczenie stawu, dostawić nowe huśtawki dla dzieci i obsiać na nowo boisko trawą - zapowiada Emilia Butkiewicz. Z kolei nowa sołtys Łobzowa zamierza zadbać m.in. o bezpieczeństwo mieszkańców wsi. - W ubiegłym roku betonową nawierzchnię zyskała gminna gruntówka z Łobzowa w stronę Wądołu. Chodzą tamtędy małe dzieci, a samochody zaczęły jeździć bardzo szybko. Aby poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu chcemy ułożyć tam chodnik oraz zamontować próg spowalniający. Myślimy też o zagospodarowaniu starej hydroforni na salę wiejską, aby mieszkańcy mieli się gdzie spotykać - mówi Antonina Kulas z Łobzowa.

Drogi i chodniki będą najważniejsze również dla nowej sołtys Gałąźni Małej. - Chodnik i nowa nawierzchnia przydałaby się na naszej brukowej drodze. Trudno nią przejść do kościoła, przez nierówności na jazdę skarżą się mieszkańcy. Bardzo ważną sprawą, którą chcę się zająć, jest skanalizowanie wsi i przyłączenie naszej miejscowości do oczyszczalni w Wierszynie - mówi Anna Sierocińska z Gałąźni Małej.

Również Łubno ma nową sołtys. Została nią Agnieszka Jutrzenka-Trzebiatowska.