Reklama

Świetlana przyszłość przed firmą Eko-Color

01/07/2024 17:22

Właściciele i zarządca firmy Eko-Color symbolicznie wmurowali kamień węgielny pod nową fabrykę w Udorpiu. Ma to być jeden z największych i najnowocześniejszych zakładów produkcji farb proszkowych w Polsce.

To był jeden z najważniejszych dni dla Eko-Coloru. Bytowska firma zajmująca się produkcją farb proszkowych niebawem zacznie budowę nowego zakładu produkcyjnego w strefie przemysłowej w Udorpiu (przy wyjeździe na Studzienice). W poniedziałek 1 lipca właściciele KABE Swiss Group i Zygmunt Krzysztof Dyks, dyrektor firmy Eko-Color w Bytowie, uroczyście wmurowali kamień węgielny pod nową fabrykę.

- Mam przyjemność powitać państwa na uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę nowego zakładu produkcji farb proszkowych firmy Eko-Color w imieniu swoim oraz właścicieli KABE Swiss Group. To kamień milowy w rozwoju spółki. W 2010 r. byliśmy niewielkim przedsiębiorstwem, jednak zawsze mieliśmy ambitne plany. Właściciele szwajcarskiej spółki obdarzyli nas zaufaniem i pomogli realizować marzenia. W 2014 r. stali się właścicielami Eko-Coloru, a już rok później zaczęła się rozbudowa zakładu przy ul. Sucharskiego z nową halą produkcyjną, magazynem i bogatym laboratorium. Myśleliśmy, że to zaspokoi potrzeby naszej firmy na lata. Jednak przed nami kolejne wyzwanie i dalsza rozbudowa. Na tych 12 hektarach za kilkanaście miesięcy powstanie nowoczesna fabryka o powierzchni 10000 m2 – mówił Zygmunt Krzysztof Dyks.

Nowy zakład produkcyjny wraz z magazynem i budynkiem biurowo-socjalnym powstanie w konstrukcji modułowej, co umożliwi w przyszłości dalszą, bezproblemową rozbudowę fabryki. - W nowym zakładzie będziemy stawiać na nowoczesne technologie i automatyzację oraz bezpieczeństwo i higienę pracy naszych pracowników. W 2023 r. firma Eko-Color została laureatem ogólnopolskiego konkursu Państwowej Inspekcji Pracy „Pracodawca – organizator pracy bezpiecznej", co zobowiązuje nas do dalszego doskonalenia się w tej dziedzinie – kontynuował Zygmunt Krzysztof Dyks.

Nowy zakład ma spełniać wszelkie obowiązujące normy. Fabrykę zasili fotowoltaika, a znacząca część ciepła pochodzić będzie z procesu produkcyjnego. Powstawać ma minimalna ilość odpadów, które po segregacji zostaną przekazane do przetworzenia. - Dzięki tej inwestycji firma Eko-Color umocni swoją pozycję czołowego producenta farb proszkowych w Polsce oraz pozwoli ona nam dynamicznie wejść na rynki zagraniczne. Szacujemy, że nasze możliwości produkcyjne wzrosną trzykrotnie. Inwestycja ma zarazem ogromne znaczenie dla Bytowa i powiatu bytowskiego, bowiem powstaną w regionie nowe miejsca pracy – mówił Zygmunt Krzysztof Dyks.

W imieniu właścicieli spółki KABE Swiss Group, którymi są Erich, Andreas, Stephanie i Brigitta Bubenhofer, głos zabrał Andreas Bubenhofer, prezes spółki. - Chciałbym z okazji wmurowania kamienia węgielnego skierować do państwa kilka słów. Dla firmy Eko-Color to szczególny dzień. Za rok stanie tu jedna z najnowocześniejszych w Europie fabryka. Dzięki rozpoczęciu tej inwestycji zwiększymy nasze możliwości produkcyjne i zdobędziemy nowe rynki w Polsce i Europie. Jest to oczywiście inwestycja w kontekście jutra. Kładziemy nacisk na lokalizację i rozwój firm w Polsce. Cieszymy się, że nasze firmy z powodzeniem rozwijają się w waszym kraju i mamy nadzieję, że ten pozytywny trend się utrzyma – powiedział Andreas Bubenhofer.

Szwajcarskim przedsiębiorcom pogratulowali starosta Leszek Waszkiewicz i wiceburmistrz Bytowa Przemysław Kraweczyński oraz poprzedni burmistrz Ryszard Sylka. - Jako Eko-Color doskonale wpisujecie się państwo w klimat bytowskiego biznesu. Większość naszych firm to przedsiębiorstwa rodzinne. Wierzę, że będziecie się tu dobrze czuli, jak u siebie w domu, a dyrekcja zarządzająca zapewni wam sukces – powiedział starosta Leszek Waszkiewicz, wręczając Andreasowi Bubenhoferowi pamiątkowe tablo. - Cieszymy się, że tak prężnie działająca firma rozwija się na naszym terenie. Życzymy powodzenia oraz jak najszybszej realizacji inwestycji i otwarcia nowego zakładu – dodał wiceburmistrz Przemysław Kraweczyński.

Następnie przedsiębiorcy podpisali się pod symbolicznym aktem erekcyjnym. Dokument parafowany przez Ericha, Andreasa, Stephanie i Brigittę Bubenhoferów (Andreas podpisał się za nieobecnego z powodów zdrowotnych Christopha) sporządzono w dwóch wersjach - polsko- i niemieckojęzycznej. Akt trafił do kartonowej tuby, którą następnie umieszczono w specjalnie przygotowanym pustaku z grawerowanym podpisem. Znajdzie on swoje miejsce przy wejściu do nowej fabryki, jak to ujął dyrektor Zygmunt Krzysztof Dyks, „aby był zawsze widoczny i przypominał o tej niezwykle ważnej dla firmy dacie".


ZACZĘŁO SIĘ PONAD 100 LAT TEMU
Początki KABE Swiss Group sięgają 1908 r. Wówczas Karl Bubenhofer założył w Szwajcarii firmę zajmującą się malowaniem i dekorowaniem, specjalizując się jednocześnie w malowaniu kościołów (firma jest odpowiedzialna za aranżację wielu świątyń na terenie Szwajcarii i Niemiec). W 1926 r. Karl Bubenhofer zmienił profil działalności na produkcję farb, a w 1932 r. w Gossau (kanton Sankt Gallen) powstała siedziba firmy, która do dziś mieści się w tym samym miejscu. Na przestrzeni lat spółka zdobywała zagraniczne rynki. Na polski weszła w 1995 r. Niemal 20 lat później (w 2014 r.) KABE Swiss Group została właścicielem zakładu Eko-Color w Bytowie. Firma nadal się rozwija, ale jedno pozostaje niezmienne - rodzinny charakter działalności. Obecnie spółką zarządza już czwarte pokolenie Bubenhofer, na czele z Erichem, Andreasem, Christophem, Stephanie i Brigittą.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 05/07/2024 10:30
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama
Reklama
Wróć do