Sukces bytowskiego poety. „Lekka śmierć" w corocznej antologii

Wiersz Andrzeja Waszkiewicza ukazał się w zbiorze wydanym przez Związek Literatów Polskich, a rys o bytowskim poecie znalazł się w Encyklopedii Osobistości Rzeczpospolitej Polskiej.

Andrzej Waszkiewicz członkiem Związku Literatów Polskich jest od prawie 5 lat. Organizacja zrzeszająca poetów z całego kraju każdego roku przygotowuje tomik najciekawszych utworów poetyckich jej członków. W wydanej w połowie października 52. Antologii Warszawskiej Jesieni Poezji „A tu wiatr na wielkiej trąbie" ukazał się wiersz Andrzeja Waszkiewicza pod tytułem „Lekka śmierć". Przy nim znalazła się nota o bytowskim poecie.

- Cieszę się, bo to w pewnym sensie dowód uznania dla mojej twórczości. Nie każdy poeta ma szansę na publikację wiersza w Antologii Warszawskiej Jesieni Poezji. Z bytowskich twórców jeszcze nikomu się to nie udało. Wydawca wysyłał tomik poezji wszystkim autorom, których wiersze się w nim znalazły. Do mnie dotarł na Boże Narodzenie. Miła pamiątka – mówi Andrzej Waszkiewicz.

To niejedyny w ostatnim czasie dowód uznania dla Andrzeja Waszkiewicza. Rys postaci bytowskiego poety ukazał się w najświeższym, dziesiątym już wydaniu Encyklopedii Osobistości Rzeczpospolitej Polskiej. Publikacja wydawnictwa Britishpedia, działającego w kilku europejskich krajach, przedstawia życiorysy znaczących osobistości, uwieczniając w formie noty biograficznej ich dokonania. To głównie postaci ze świata polityki, kultury i sztuki.

- Skontaktował się ze mną przedstawiciel Britishpedii na północną Polskę. Drugi raz przedstawiono mnie, moją historię i literackie dokonania w tymże wydawnictwie. Po raz pierwszy w 2020 r., jednak wówczas w czasie pandemii, nie chwaliłem się tym jakoś specjalnie. Byłem zaskoczony, ale jednocześnie poczułem się wyróżniony, że ktoś „odkopał" w Bytowie właśnie moją osobę - mówi Andrzej Waszkiewicz.

Andrzej Waszkiewicz - LEKKA ŚMIERĆ
czarodzieju
twórcą magii słowa
jesteś
samotny
taka twoja rola
aktorów wprawdzie wielu
mistrzów liryki
grających w scenografii wierszy
monodramy
w nich są najlepsi
każdy umiera
osobno
bez aplauzu
przed pustą widownią
zostaje ślad
papierowa sterta śmieci
jednak
niech flet jeszcze zabrzmi
póki pióro w sukni z fraz tańczy
z życiem
nieznającym prawa łaski
niech porwie wir poezji
utońmy
nie ma piękniejszej śmierci