
- Ten plac zabaw od jakiegoś czasu jest bardzo zaniedbany. Nie zauważyłem, aby jakikolwiek z pracowników przychodził i sprawdzał, czy urządzenia nadają się do zabawy - mówi Czytelnik z Parchowa.
Chodzi o plac zabaw, który mieści się w centrum jego miejscowości. - Jest po prostu zdewastowany. Belki są poodginane. Widać, że urządzeń od dawna nikt nie konserwuje. Nie są zabezpieczone. Nie odgrodzone chociażby taśmą, by sygnalizować, że nie można z nich korzystać. Nie nadają się do zabawy dla dzieci, bo łatwo mogą zrobić sobie krzywdę. Wystarczy, że belka pęknie, wbije się kolec w jakąś część ciała i nieszczęście gotowe. A widzę, że najmłodsi przychodzą tam spędzać wolny czas. Ten plac trzeba albo całkowicie zlikwidować, albo wymienić urządzenia. Czemu gmina nic z tym nie robi? - pyta Czytelnik, który ostatnio zgłosił się do naszej redakcji.
Nasz reporter odwiedził plac i potwierdził informacje parchowianina. 6.11. zwróciliśmy się do Urzędu Gminy o wyjaśnienie. - Jeszcze dziś wyślę tam pracownika, aby dokładnie obejrzał, co jest do zrobienia. Część elementów będziemy musieli całkowicie zlikwidować. Resztę postaramy się wymienić. Ten plac znajdujący się koło przepompowni ma już swoje lata. Mamy też nowy, który znajduje się koło szkoły - mówi Andrzej Dołębski, wójt gminy Parchowo.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!