Inspirujące piano

Choć Martyna Lach z Borzytuchomia zajmuje się głównie projektowaniem i szyciem ubrań, może pochwalić się też wymyśleniem mebla. Jej projekt wyróżniono spośród ponad 50.

- Informację o konkursie znalazłam w internecie. Pomyślałam sobie, a co tam, wyślę pracę, może się uda - mówi Martyna Lach o konkursie „Inspirujący Mebel do Siedzenia” organizowanym przez Spółkę City Pro. Mieszkanka Borzytuchomia na co dzień projektuje i szyje ubrania. Ukończyła wzornictwo na Politechnice Koszalińskiej, a obecnie kończy ten sam kierunek na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Na konkurs wysłała pracę, którą stworzyła na zaliczenie z pracowni projektowania produktu na 6 semestrze jeszcze w Koszalinie. To sofa o nazwie piano, której system wysuwanych elementów pozwala na zmianę kształtu siedziska. Można stworzyć z niej tradycyjną sofę wieloosobową, narożnik czy 2-osobowe łóżko. Przewidziała też schowek na pościel i gazetownik. Nad tym projektem M. Lach pracowała 4 miesiące.

Na konkurs przesłano ponad pół setki prac, z czego organizatorzy przewidzieli jedną główną nagrodę. Jednak projekty tak spodobały się komisji, że postanowiła przyznać obok pierwszego i drugiego, dwa trzecie miejsca i pięć wyróżnień. Wśród tych ostatnich znalazła się praca borzytuchomianki. - Nie spodziewałam się tego, choć brałam udział wcześniej w różnych konkursach dla projektantów i zawsze coś wygrywałam - mówi M. Lach. Jej projekt razem z innymi zawisł w nowo otwartej Galerii Wnętrz City Meble w Gdańsku 25.03. - Na otwarciu pojawiła się również telewizja, każdy opowiedział parę słów o sobie - mówi M. Lach.

Jednak projekt mebla to jednorazowa „przygoda” borzytuchomianki. Głównie skupia się na ubraniach i to z nimi chce związać swoją przyszłość.