
- Wjeżdżając z ul. Pochyłej w Górną, trzeba uważać na studzienki kanalizacyjne. Wystają tak wysoko, że można uszkodzić samochód - alarmuje mieszkaniec Bytowa.
8.05. po południu kierowca VW Golfa przejeżdżający przez studzienkę na ul. Górnej, nieopodal piekarni, zahaczył o nią miską olejową. Olej wyciekł na ulicę, interweniować musieli strażacy. Plamę ciągnącą się przez kilka metrów zabezpieczyli sorbentem. Studzienka jednak pozostała. - Na ul. Pochyłej i Górnej studzienki wystają na kilkanaście centymetrów ponad jezdnię. Auta często o nie zawadzają. Niech ktoś się tym wreszcie zajmie, zanim dojdzie do kolejnych uszkodzeń. Na parking przy ul. Górnej codziennie wjeżdża kilkudziesięciu kierowców - mówi Czytelnik.
O wystających studzienkach poinformowaliśmy wydział infrastruktury i inwestycji Urzędu Miejskiego w Bytowie. - Zgłosimy to do bytowskich Wodociągów - zapewnia kierowniczka, Izabela Trojańska. - Włazy studzienek są nierównoległe do nawierzchni. Wyregulujemy je, aby były równe - zapewnia dyrektor Wodociągów, Marcin Rychter.
Z koli w tym tygodniu Czytelnik, zwrócił uwagę na problem z inną studzienką, która znajduje się na ul. Mierosławskiego. - Dwa 2 miesiące temu ktoś ją zerwał. Ustawiono tam pachołek i co dalej? - pyta mieszkaniec Bytowa. - To studnia, która będzie naprawiana w ramach gwarancji - odpowiada M. Rychter.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!