Reklama

Walczą o godne warunki

24/10/2015 10:57

Kilka miesięcy temu pisaliśmy o rodzinie Trappów z Niezabyszewa, poszukującej wsparcia w remoncie rozpadającego się domu. Niedawno pojawił się promyk nadziei…

Małżeństwo wychowuje dwie niepełnosprawne córki. U starszej zdiagnozowano umiarkowane upośledzenie, zaś młodsza potrzebuje całodobowego wsparcia. Rodzina utrzymuje się ze świadczeń pielęgnacyjnych i zasiłków.

Dom, w którym mieszkają potrzebuje remontu. Gnieżdżą się w 2-pokojowym mieszkaniu, pełnym sprzętu do rehabilitacji sparaliżowanej Lenki. Co gorsza przecieka dach, potrzeba nowego komina. Gdyby udało się zagospodarować poddasze, można by na nim wydzielić pokój dla starszej Helenki. Koszt potrzebnych materiałów oszacowano na ok. 50 tys. zł.

Po naszym artykule do Trappów zgłosiło się wielu ludzi dobrego serca. Poza fundacjami, stowarzyszeniami i Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, to głównie osoby z okolic Bytowa. - Szukają sponsorów, rozmawiają z różnymi firmami. Spotykają się i omawiają, gdzie jeszcze można pójść, do kogo się zwrócić - mówi Iwona Trapp. Już znalazł się przedsiębiorca, który bezpłatnie oddeleguje swoich pracowników do remontu. - To dla mnie nic nadzwyczajnego. Każdy, kto ma możliwość powinien udzielić wsparcia. Urząd zgłosił się do mnie z pytaniem czy pomogę w budowie. Pojechaliśmy na miejsce, zobaczyłem w jakim stanie jest budynek i jakie potrzeby. Zrobiliśmy pomiary. Moi pracownicy w 2 tygodnie wyremontują dom - tłumaczy Wiesław Reca, właściciel zakładu murarskiego w Mądrzechowie. - Teraz potrzebujemy materiałów. Chodzimy po hurtowniach budowlanych, przedsiębiorcach. Zbieramy datki, by do połowy listopada wszystko zorganizować. Wtedy wejdzie brygada remontowa - mówi pracownik MOPS-u, Dariusz Klimkowski, dodając: - Nikt póki co nie odmówił. Do piątku 23.10. większość firm ma dać znać, w jaki sposób pomoże.

- W porozumieniu z budowlańcem ustaliliśmy zakres robót. Na okres prac zapewnimy zastępcze lokum dla całej rodziny - tłumaczy wiceburmistrz Bytowa, Andrzej Kraweczyński. - Gdy już uda się wyremontować dom, zacznie się wyposażanie. Fundacja „Anioły” zarezerwowała środki na ten cel. Cały czas zbieramy pieniądze. To duża kwota, jednak liczymy na dobre serca. Rodzinę bardzo podziwiam, ponieważ cały czas radzą sobie z przeciwnościami losu - mówi D. Klimkowski z MOPS-u.

- Chciałabym z całego serca podziękować wszystkim zaangażowanym w pomoc naszej rodzinie. Mam nadzieję, że uda nam się zapewnić godne warunki dzieciom - mówi I. Trapp.

Pieniądze można wpłacać na specjalnie utworzone subkonto: BS 73 9321 0001 0002 7397 2000 0030 z dopiskiem „Anioły” lub kontaktować się z MOPS-em.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do