W szkle zaklęta tajemnica

Słowa jak mantra powtarzane przez młodzież wywołują u nas gęsią skórkę. To nie buddyjskie medytacje. To Teatr Brzozaki.

Jadąc w poniedziałek 17.07. przez Jasień (gm. Czarna Dąbrówka), naszą uwagę przykuwa trójka dziewcząt, które przed wejściem do Wiejskiego Domu Kultury śpiewają pieśń. Dziwi nas trochę, bo to żaden z popularnych przebojów ani hit disco polo. - Zapraszamy do środka - mówią, jeszcze zanim zadajemy pytanie. W środku, na sali, niemal zderzamy się z silnie modulowanym głosem młodych ludzi. Ciągle powtarzane zdanie „Z szkle tajemnica” sprawia, że dostajemy gęsiej skórki. Nieco zdezorientowani próbujemy dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi. - To projekt Teatru Brzozaki. Zafascynowani miejscową historią, w lokalnej gazecie przeczytaliśmy o pobliskiej hucie szkła w Przylaskach. Postanowiliśmy opracować ten temat od strony artystycznej - wyjaśnia Ewa Orzechowska, opiekunka Brzozaków. Na ten cel otrzymali dotację z Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Kultura-Interwencje. Wsparcie uzyskali także ze starostwa. Teraz ostro wzięli się do pracy. Wcześniej na miejscu dawnej huty sami szukali pozostałości po niej. Zgromadzone kawałki szkła stały się inspiracją do powstającego właśnie przedstawienia. Wykorzystanie w nim zostaną także refleksje młodzieży, na podstawie których powstały wiersze. Teraz przyszedł czas na warsztaty i przygotowanie samego spektaklu. Do pomocy udało się namówić współpracującą już z nimi wcześniej Ewę Łukaszewicz, a także Joannę Gogulską, które są doświadczonymi instruktorkami. Obie znane są bytowskiej publiczności ze swoich występów podczas BytOFFsky. - Chciałam, żeby tym razem młodzież rozwinęła się muzycznie. Dlatego bardzo się cieszę, że pracują z J. Gogulską. Marzyłam o tym od dawna, a zwłaszcza, gdy po jednym z naszych przedstawień podeszła i pochwaliła nasz występ - dodaje E. Orzechowska.

Za techniczną stronę przedstawienia i scenografię odpowiada Sebastian Kamionka. Organizatorzy nie chcą jednak zdradzać szczegółów. Jak zapewniają, spektakl będzie czymś wyjątkowym. - Ścieżkę dźwiękową nagrywała młodzież z przedmiotów, które znajdowały się na sali WDK. Szurały nimi lub w nie uderzały. Gdy później odsłuchiwały nagrania, okazało się, że zupełnie dziwnie zarejestrował się odgłos przypominający przejeżdżającą bryczkę. Najpewniej wykorzystamy ten motyw - mówi E. Orzechowska. W spektaklu wezmą udział nie tylko Teatr Brzozaki, ale także seniorzy z Uniwersytetu III Wieku z Jasienia. Premiera przedstawienia odbędzie się podczas tegorocznego festiwalu BytOFFsky.- Jesteśmy niezwykle wdzięczni za wsparcie finansowe, a także za możliwość korzystania z pomieszczeń w szkole i WDK - dodaje E. Orzechowska, zapraszając jednocześnie na spektakl.