
Nie licząc przymarketowych parkingów, w Bytowie funkcjonują trzy strefy płatnego parkowania. Choć każda z nich ma jednego zarządcę, właścicielem parkingów w każdym przypadku jest kto inny. Trudno się więc dziwić, że niektórzy kierowcy są zdezorientowani.
- Mam 75 lat i staram się nadążać za współczesnym światem, jednak coraz częściej trudno mi zrozumieć otaczającą rzeczywistość. Po raz kolejny przekonałam się o tym w tym tygodniu, przy okazji przyjazdu do Bytowa, gdzie udzielam się jako wolontariuszka. Gdy postawiłam samochód na parkingu przy szpitalu, wykupiłam bilet za 4 zł. Pomyślałam, że w ten sposób zaoszczędzę czas, załatwiając sprawy w mieście. Z tym samym biletem postawiłam auto w centrum. Niestety, na rynku zastałam za wycieraczką zawiadomienie o braku opłaty parkingowej. Pojechałam wyjaśnić sprawę do biura firmy, która obsługuje strefę płatnego parkowania. Tam dowiedziałam się, że bilet wykupiony pod szpitalem nie obowiązuje w centrum Bytowa - opowiada mieszkanka Dąbia, która ostatecznie musiała zapłacić karną opłatę. Emerytka przekonuje, że niejednolity system wprowadza w błąd kierowców. - Zwrócono mi uwagę, że bilety wykupione na parkingach przy Biedronce i Netto też nie są ważne na innych postojach w mieście. Mogę to zrozumieć, bo to sklepy, ale przecież szpital należy do powiatu. Funkcjonowanie różnych stref w jednym mieście jest mylące. Kierowcom radzę, aby dokładnie czytali informację przy parkingach. Choć trudno to zrozumieć, bilety wykupione w jednym miejscu nie są ważne na innym parkingu w Bytowie. Warto o tym przestrzec kierowców - mówi kobieta.
Strefy płatnego parkowania wprowadzono, aby zapobiec zastawianiu przez dłuższy czas atrakcyjnie zlokalizowanych miejsc do parkowania. Pierwsze opłaty wprowadzono kilka lat temu na parkingach wzdłuż ulic w centrum miasta. Niedawno strefa miejska została rozszerzona m.in. o ulice Górną i Podzamcze. Z czasem, chcąc ograniczyć liczbę parkujących samochodów pod lecznicą, strefę wprowadził także Szpital Powiatu Bytowskiego. W jego ślady poszła też Bytowska Spółdzielnia Mieszkaniowa, która jest właścicielem parkingu u zbiegu ulic Szerokiej i Kochanowskiego.
Chociaż zarządzanie wszystkimi strefami zlecono jednej firmie, City Parkin Grup, to wpływy za parkowanie w każdym z tych miejsc trafiają do innej kasy. Podobnie jest w przypadku opłat przy bytowskich marketach.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!