
Sprzątają mieszkańcy i miejscy pracownicy, ale wciąż na ulicy Różanej w Rzepnicy widać „pamiątki” po wizytach amatorów mocnych trunków.
Ul. Różana prowadzi w kierunku jeziora Rzepnica. Często wykorzystują ją amatorzy spacerów z kijkami, ale nie tylko. Okazuje się, że regularnie odwiedzają ją także miłośnicy mocniejszych trunków. Ci w przydrożnych rowach pozostawiają po sobie niechlubne pamiątki swoich wizyt. Mieszkańcy sami dbają o czystość swojej ulicy. Ruszyła akcja „Posprzątaj Rzepnicę - swoją okolicę”. Na Różaną częściej zaglądają też miejscy pracownicy, którzy zbierają buteleczki po alkoholu. - O sytuacji powiadomiłam także naszego dzielnicowego. Policyjne patrole zaczęły częściej pojawiać się na naszej ulicy, ale na razie nie udało im się natrafić na śmiecącego - mówi sołtyska Rzepnicy, a jednocześnie miejska radna, Teresa Pranczk, dodając: - Chciałabym zaapelować do bytowiaków, by zaczęli dbać o czystość. Przydrożny rów to nie kosz na śmieci, gdzie można pozostawić odpadki.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie