Powiat bytowski na sport w 2016 r.

Zarząd Powiatu Bytowskiego kwotą 88 000 zł dofinansował 48 wniosków. - Zainteresowanie stowarzyszeń jest coraz większe, toteż środki muszą być wyższe - mówi Dariusz Glazik, naczelnik wydziału edukacji, kultury i sportu Starostwa Powiatowego. Na otwarty konkurs z zakresu wspierania i upowszechniania kultury fizycznej i sportu w 2016 r. wpłynęły 53 oferty. Dwie z nich odpadły ze względów formalnych, trzy kolejne w trakcie merytorycznego rozpatrywania wniosków. - Zapaśniczy Klub Sportowy w Miastku i Stowarzyszenie Wrotkarskie "Gdańskie Lwy" spóźniły się ze złożeniem dokumentów, a te, które odrzuciliśmy na kolejnym etapie, zwyczajnie były słabo napisane - mówi Dariusz Glazik, naczelnik wydziału edukacji, kultury i sportu Starostwa Powiatowego.
Decyzją Zarządu Powiatu 48 wniosków otrzymało dofinansowanie na łączną kwotę 88 000 zł. To o 25 tys. zł więcej niż przed rokiem (63 tys. zł). - Zainteresowanie stowarzyszeń jest coraz większe, toteż środki muszą być wyższe. Dlatego wnioskowaliśmy o zwiększenie puli na sport. Mam jednak świadomość, że potrzeby nadal przewyższają nasze możliwości. Suma wnioskowanych pieniędzy to aż 283 tys zł. - mówi D. Glazik.
Wśród podmiotów składających wnioski w przewadze są te, które z powiatowego wsparcia korzystają od lat. Są jednak też nowe inicjatywy. Po raz pierwszy o pieniądze starał się UKS Drako Bytów, który zorganizuje m.in. turniej karate (na ten cel otrzymał 3000 zł). Choć odbędzie się już po raz trzeci, rozgrywany w Płotowie Bieg i Marsz Nordic Walking o Puchar Komendanta Policji w Bytowie, po raz pierwszy otrzymał środki w otwartym konkursie (1900 zł). Dofinansowanie otrzymał też jeden z dwóch wniosków "Gdańskich Lwów", które w czerwcu w Studzienicach chcą zorganizować półmaraton wrotkarski w ramach Pucharu Kaszub.
W rezerwie Zarząd Powiatu Bytowskiego pozostawił kwotę ok. 10000 zł. - Są to środki na pomoc w realizacji inicjatyw, których wcześniej stowarzyszenia nie były w stanie przewidzieć. Jak co roku, rezerwa jest skromna, więc zachęcam, by o środki starać się drogą otwartego konkursu - mówi D. Glazik.