
W Bytowie pojawiło się 50 tabliczek, a do tego informacje na chodnikach przypominające o konieczności sprzątania po swoich pupilach.
Przypomnijmy, że akcję zainicjowali uczniowie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Bytowie. W różnych miejscach w mieście umieścili tabliczki przypominające o sprzątaniu po pupilach. Specjalne napisy pojawiły się także na chodnikach. - Powszechnie mówi się o zagrożeniach związanych z pozostawieniem psich odchodów na chodnikach czy trawnikach. Mogą się w nich znajdować salmonella, dorosłe osobniki pasożytów jak chociażby tasiemca czy nicieni, ale także ich jaja. Te mogą być unoszone przez wiatr. W kupach znajdować się może wirus parwowirozy, która w Bytowie jest powszechna. Szczególnie niebezpieczna jest dla szczeniaków. Dorosły osobnik może mieć biegunkę, być osowiały, ale młody, który do nas trafia, nie ma praktycznie żadnych szans. Sam wirus w środowisku może przetrwać nawet pół roku - mówiła weterynarz Anna Burlińska 19.06. w Urzędzie Miejskim w Bytowie na spotkaniu podsumowującym akcję Sprzątaj po swoim pupilu. Jednocześnie przypominała, że psie kupy są źródłem informacji o zdrowiu czworonoga. - Jeśli właściciel codziennie sprząta po swoim zwierzaku, to bardzo szybko może ocenić, czy są zbite, suche, czy pupil cierpi na biegunkę. Ważny jest też zapach. Nieprzyjemny, gnilny oznacza, że coś się dzieje. Niepokojący może być także kolor. Biały może świadczyć o zbyt dużej ilości kości, problemami z trzustką, wątrobą. Smolista, czarna oznaczać może krew w układzie pokarmowym, podobnie różowa. Chciałam uczulić też na ten aspekt zdrowotny sprzątania po zwierzakach - mówi A. Burlińska.
Na spotkaniu obecny był również bytowski dzielnicowy Piotr Sandak, który mówił o obowiązkach właścicieli czworonogów i karach za ich nieprzestrzeganie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!