
Mieszkańcy Karwna na remont mostu we Flisowie czekali od dawna. Nim się jednak zakończy, muszą się mierzyć ze sporymi utrudnieniami. Rozgoryczeni są zwłaszcza rolnicy.
Przeprawa na rzece Łupawie we Flisowie to praktycznie jedyny dojazd do Karwna (gm. Czarna Dąbrówka). Od dawna zabiegano o jej modernizację, ale koszt znacznie przewyższał możliwości finansowe powiatu, który zarządza biegnącą tamtędy powiatówką. Z czasem most zaczął kruszeć, a przejazd po nim ograniczono do jednego pasa. W tym roku pojawiły się dodatkowe środki zewnętrzne, które pozwoliły na budowę nowej przeprawy. Nim jednak powstanie, udający się do Karwna muszą korzystać z wyznaczonych objazdów. - Droga została przygotowana przez wykonawcę mostu. I trzeba przyznać, że firma dba o to, by nic się na niej złego nie działo. Na ostatnim zebraniu sołeckim chwalili to mieszkańcy - mówi sołtyska Karwna Izabela Bielińska. Objazd jest piaszczysty, a przez to jadąc nim, wzbija się tuman kurzu. Dodatkowo droga jest wąska. Przygotowano na niej mijanki. Pojawił się także znak ograniczający tonaż pojazdów. To on wzbudza największe emocje. - Na spotkaniu z urzędnikami przed rozpoczęciem przebudowy mówiliśmy o potrzebie wyznaczenia objazdów przeznaczonych dla sprzętu rolniczego. Obiecywano nam, że będziemy mogli korzystać z drogi na Łupawę. Tymczasem z tych zapewnień nie pozostało nic - mówi gospodarz Jarosław Bieliński, zajmujący się uprawą ziemniaków.
Problem dotyczy nie tylko jego czy rolników z Karwana, ale także tych z Łupawy czy Wargowa, dojeżdżających do swoich pól przez most we Flisowie. - Rozumiem potrzebę budowy nowej przeprawy. Ze swej strony zrobiłem, co mogłem, czyli posadziłem na polach, do których jeździłem przez most, wczesne odmiany ziemniaków, tak by móc je szybko zebrać. Tymczasem ze strony urzędników nie widzę żadnego zrozumienia dla naszych potrzeb. Co więcej, postawiono znaki ograniczające tonaż na wszystkich drogach dojazdowych do miejscowości. Rolnicy w Karwnie zostali odcięci od świata. Podobnie ci, którzy do miejscowości chcą dojechać - mówi J. Bieliński. Ciężki sprzęt rolniczy poruszać się może jedynie jedną drogą prowadzącą przez Nowe Karwno i Wargowo. Zniknął z niej zakaz poruszania się pojazdów powyżej 3,5 t, który gmina Czarna Dąbrówka postawiła tam w marcu tego roku. - W moim przypadku taki objazd oznacza wydłużenie drogi o 20 km. Może się to wydawać niewiele, ale w obie strony to już 40 km. Za jednym razem wiozę 10 t ziemniaków, do zwiezienia mam 4 tys. Łatwo policzyć, że robi się z tego 16 tys. dodatkowych kilometrów. Pomijam już kwestię zwiększonego ruchu na drogach, zużytego paliwa, ale chyba nikt nie pomyślał o tym, że ciągniki to nie pojazdy przystosowane do pokonywania tak dużych dystansów. One tego nie wytrzymają - obawia się J. Bieliński.
Mieszkańcy z niepokojem spoglądają także w niebo. - Mamy ciepły i słoneczny wrzesień. Co się jednak stanie, gdy zaczną się opady. Jak wówczas będzie wyglądała droga i dojazd do nas? - zastanawia się J. Bieliński.
- Co do przesunięcia terminu, to spotykaliśmy się wcześniej z mieszkańcami i tłumaczyliśmy, dlaczego wybraliśmy taki termin rozpoczęcia prac. Inny nie był możliwy. Warunki wsparcia finansowego, jakie otrzymaliśmy z ministerstwa i od Lasów Państwowych, przewidują zakończenie robót w tym roku. A trzeba most rozebrać i postawić nowy. Taka procedura potrzebuje kilku miesięcy. To jest niezależne od nas. Mogliśmy wziąć te pieniądze i rozpocząć roboty, albo nie i dalej być w zawieszeniu. Tą przeprawą trzeba było zająć się jak najszybciej nie tylko ze względu na dotacje, ale też stałe zagrożenie. Most był w złym stanie technicznym. Co, gdyby nagle doszło do jego awarii i w trybie pilnym trzeba by go zamknąć? Co do objazdów, to Karwno nie jest odcięte od świata. Cięższymi pojazdami można dojechać od strony Wargowa. Rozumiem, że to kłopotliwe, i może powodować irytację. Ale innego wyjścia nie mamy, jeżeli chcemy mieć nową przeprawę we Flisowie. Uzbrójmy się w cierpliwość. Nowy most będzie dobrze służył przez lata - mówi starosta bytowski Leszek Waszkiewicz.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!