
W ostatnich dniach na tym samym odcinku drogi wojewódzkiej nr 209 między Świątkowem a Borzytuchomiem doszło do wypadku i kolizji z udziałem pięciu aut.
Dla przypomnienia. W niedzielę 30 czerwca na trasie do Borzytuchomia, w okolicach Świerkówka, kierujący Mercedesem zjechał na przeciwległy pas i zderzył się z kobietą jadącą Oplem. Szczęśliwie obojgu nic się nie stało. Zaledwie dwa dni później (wtorek 2 lipca) niemal dokładnie w tym samym miejscu doszło do poważniejszego zdarzenia. Kierująca Audi kobieta na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem i zjechała na przeciwny pas ruchu. Zahaczyła o prawidłowo jadącą Dacię, po czym czołowo zderzyła się z Volkswagenem. Tym razem uczestnicy zdarzenia trafili do szpitala.
Po publikacji drugiego artykułu na naszym facebookowym profilu wywiązała się dłuższa dyskusja na temat zagrożeń, jakie czyhają na kierowców uczęszczających trasą z Bytowa do Borzytuchomia. - Zakręt, na którym tygodniowo bywa kilka poważnych wypadków. Strach jechać od strony Borzytuchomia, bo jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że z drugiej strony kogoś „wyrzuci". Wcale nie trzeba jechać szybko. Źle zaprojektowana droga, przez którą ludzie tracą zdrowie – napisał w komentarzu Adam.
Wątek rozwinął kolejny czytelnik, Dawid. - Przecież ten zakręt jest źle wyprofilowany. Tam wystarczy po deszczu jechać 50 km/h, a już wyrzuca na drugi pas! Tyle wypadków co tam było, ile osób już w rowie leżało. Wyciągali ich strażacy albo ludzie traktorami. Tego, że droga jest źle zrobiona, a w najgorszym miejscu nie ma barierek, tego nikt nie widzi i nikt się tym nie zajmuje.
Problem wysokich i stromych skarp poruszył Andrzej. - Ile razy traktory wyciągały auta, o czym straż ani policja pewnie nie wie. Odkąd zrobili tę drogę, było tam już takich akcji kilkadziesiąt przecież…
Rzeczywiście, na trasie z Bytowa do Borzytuchomia często dochodzi do wypadków i kolizji. Co ciekawe droga wojewódzka nr 209 na tym odcinku relatywnie niedawno przeszła gruntowną przebudowę. Prace rozpoczęły się we wrześniu 2018 r., zakończyły w listopadzie 2019 r., a ich koszt sięgnął 44 mln zł. Niemal od razu po oddaniu drogi do użytku wiele osób skarżyło się na strome skarpy na obrysie jezdni i brak barierek ochronnych. I tak jest do dziś.
- Już jakiś czas temu sygnalizowaliśmy zagrożenia i potrzebę zmian na tym odcinku drogi. Wnioskowaliśmy do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku choćby o dołożenie w kilku miejscach barierek energochłonnych - mówi Dawid Łaszcz z bytowskiej komendy policji.
Zwróciliśmy się do Zarządu Dróg Wojewódzkich z zapytaniem, czy jest możliwość zmian na drodze przed Borzytuchomiem. Na jego kontrolę nie ma raczej co liczyć. - Inwestycja na drodze wojewódzkiej nr 209 między Borzytuchomiem a Bytowem została wykonana zgodnie z projektem i obowiązującymi przepisami. Obecnie nie ma podstaw do zmian w organizacji ruchu na tym odcinku - odpowiedział Piotr Michalski, rzecznik ZDW Gdańsk.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie