
W jednej z kamienic przy ul. Sikorskiego w Bytowie spaliła się elewacja. Przyczyną była nieumiejętna naprawa dachu.
W ostatnich dniach na Ziemi Bytowskiej doszło do kilku - na szczęście niegroźnych - pożarów budynków. Ich mieszkańcy najedli się jednak strachu. 6.05. przed godz. 19.00 straż pożarna otrzymała informację, że w budynku przy ul. Stary Dworzec w Bytowie zapaliła się sadza w kominie. Na miejsce wysłano dwie jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Bytowie. Na szczęście żywiło udało się szybko opanować. Trzy dni później 9.05. tuż przed godz. 15.00 sąsiedzi zaalarmowali, że z mieszkania sąsiadki w kamienicy przy ul. Sikorskiego, wydobywa się dym. Gdy na miejsce przyjechali bytowscy strażacy i rozpoczęli poszukiwania źródła ognia, znaleźli mężczyznę, który na dachu sąsiedniego budynku wielorodzinnego przy pomocy palnika naprawiał papowe pokrycie dachu nad swoim mieszkaniem. W wyniku wysokiej temperatury zajęła się elewacja budynku. Zniszczona została na powierzchni ok. 3 m2. Straty oszacowano na 2 tys. zł.
W trakcie akcji zamknięto przejazd na jednym z pasów ruchu ul. Sikorskiego. Policjanci ręcznie kierowali ruchem na skrzyżowaniach ulic Sikorskiego z Kochanowskiego i Wojska Polskiego.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!