
Ewę Kulaszewicz, Konrada Główczewskiego, Euzebiusza Marciniaka, Łucję Pałubicką, Kryspina Garskiego i Ewalda Gierszewskiego wspominano podczas czwartych Zaduszek w Bibliotece Miejskiej w Bytowie.
Spotkanie w pracowni Orange miejskiej książnicy 8.11. poświęcono zmarłym niedawno osobom, które zostawiły ślad swojej obecności w Bytowie i okolicach. Prowadził je prof. Cezary Obracht-Prondzyński, a opowieściami o zmarłych dzieliły się po kolei poszczególne osoby. Najpierw jednak dyrektor biblioteki Jacek Prądziński odczytał listę kilkudziesięciu tych, który odeszli w ostatnim czasie, puszczając ją potem w obieg, aby każdy mógł do niej dopisać również swojego znajomego, sąsiada czy kogoś z rodziny, których już z nimi nie ma. Uczczono ich również minutą ciszy. Pierwszą wspominaną osobą była Ewa Kulaszewicz, pracownica Urzędu Miejskiego w Bytowie. Opowiedziała o niej Barbara Chmielecka. Następnie Maria Stemplowska przybliżyła postać Konrada Główczewskiego, dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Bytowie. O tym, jak zapamiętał Euzebiusza Marciniaka, legendę bytowskiego kolarstwa, mówił Kazimierz Kwidzyński. Aneta Typa opowiedziała z kolei o Łucji Pałubickiej, nauczycielce Szkoły Podstawowej nr 5 w Bytowie, a Zbigniew Domasz o Kryspinie Garskim, bytowskim biegaczu. Ostatnią wspominaną osobą był Ewald Gierszewski, nauczyciel i naczelnik gminy Studzienice. O nim mówił Krzysztof Wirkus. Opowiadającym czasem załamywał się głos, szkliły oczy. Podobnie jak innym osobom na sali. Ale nie brakowało też uśmiechu, wywołanego wspominanymi anegdotami.
Czas pomiędzy opowieściami umilały występy wokalne młodzieży z Bytowskiego Centrum Kultury, której na gitarze przygrywał Mirosław Zahl. W śpiew włączyła się również publiczność.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!