Reklama

Brama trzyma się na włosku

15/05/2015 14:03

Starsza z dwóch bytowskich nekropolii wymaga kolejnych nakładów. Po chodnikach, które pojawiły się w ostatnich latach, pora na ogrodzenie.

Na nasz adres e-mail otrzymaliśmy informację o uszkodzonej bramie cmentarza komunalnego przy ul. Gdańskiej. Kiedy odwiedziliśmy nekropolię, w oczy rzuciła się nam nie tylko wypadająca z mocowań brama, lecz i dziurawe ogrodzenie. - Na czerwiec planujemy renowacje ogrodzenia, w tym bram wejściowych oraz inne kosmetyczne sprawy. Nie będą to duże koszty, więc w ramach bieżącego utrzymania cmentarza bierzemy je na siebie - mówi Tadeusz Juszkiewicz z firmy Elwoz, która na zlecenie ratusza zarządza cmentarzem.

To jednak nie rozwiąże wszystkich problemów. - Cmentarz powinien być zamykany. Dużo ludzi narzeka, że giną kwiaty i znicze. Zamykanie w godzinach wieczornych, tak jak jest to np. w Miastku, załatwiłoby problem. Starsi ludzie potrzebują również toalety na cmentarzu, której u nas nie znajdą - mówi Aneta Kajetowska, ekspedientka w przycmentarnym sklepie. - Zamykać cmentarza na pewno nie planujemy, ewentualnie główne bramy. Tak, aby nie wjeżdżały prywatne samochody. Jeśli chodzi o toalety, to będą one wystawiane wyłącznie w okresie Wszystkich Świętych - tłumaczy T. Juszkiewicz.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do