Reklama

Bez punktów na koniec rundy. Porażka ze Stolemem

29/11/2024 11:26

W swoim ostatnim spotkaniu pierwszej fazy rozgrywek IV ligi pomorskiej Bytovia Bytów przegrała ze Stolemem Gniewino 0:2.

Zawodnicy Bytovii mecz z sąsiadem w tabeli zaczęli fatalnie. Długo nie potrafili zawiązać składnej akcji. Przeciwnie gospodarze z Gniewina, którzy w pierwszym kwadransie kilka razy zagrozili bramce. Dwa razy Łukasz Pupka-Lipiński popisał się pewnymi interwencjami, ale za trzecim razem skapitulował. Mocnym uderzeniem bez przyjęcia sprzed pola karnego prowadzenie dał Stolemowi Norbert Lemke. Miejscowi mogli prowadzić wyżej, jednak nie wykorzystali jeszcze dwóch klarownych okazji. Bytowiacy przebudzili się dopiero w końcowych minutach pierwszej odsłony, ale nie przełożyło się to na konkrety.

Zupełnie inaczej wyglądała druga część spotkania. Piłkarze Bytovii przejęli inicjatywę i w końcu gorąco było w polu karnym miejscowych. W 57 min ładnie z ostrego kąta uderzył Kacper Bąkowski, jednak bramkarz Stolema zaasekurował bliższy słupek. W kolejnej akcji golkiper rywali instynktownie sparował piłkę po mocnym strzale Artura Wojacha. Z dystansu uderzał jeszcze Volodymyr Kaydrovych. Niestety, w 75 minucie bytowiacy nadziali się na kontrę, którą ze spokojem wykończył Alan Potrawka. Zawodnicy z Bytowa mieli jeszcze przynajmniej kwadrans, by odwrócić losy meczu. Walczyli, darli murawę, jednak to nie wstarczyło, aby uzyskali choćby honorowe trafienie.

Bytovia z dorobkiem 21 punktów rundę jesienną zakończy na 13 lub 14 miejscu. Wszystko zależy od wyniku przełożonego na najbliższą sobotę spotkania KP Starogard Gdański z Kolejarzem Chojnice. Starogardzianie tracą do bytowiaków tylko punkt. Jeśli wygrają, przeskoczą ich w tabeli. O ile w pierwszej części ligi zespół trenera Tomasza Bąkowskiego spisywał się całkiem dobrze i długo zajmował miejsca w środkowej części tabeli, finiszu jesiennych rozgrywek nie można zaliczyć do udanych. Czarno-biało-czerwoni z czterech ostatnich meczów wygrali tylko jeden (z Pomezanią Malbork 3:2), notując trzy porażki. Oby w rundzie wiosennej było lepiej.

KOMENTARZ TRENERA
Tomasz Bąkowski:
- Po raz kolejny przegraliśmy na wyjeździe. Przegraliśmy z zespołem, który był konkretniejszy. W pierwszej połowie zagraliśmy fatalnie i straciliśmy bramkę. Druga połowa już pod naszą kontrolą i wydawało się, że wyrównujący gol jest kwestią czasu. Niestety, nadzialiśmy się na kontrę, co podcięło nam skrzydła. Przepraszam kibiców, zarząd, bo wiem, że wszyscy liczą na więcej. Na pewno ten klub stać na lepsze wyniki. Rundę zakończyliśmy w fatalny sposób, serią porażek. Biorę za to pełną odpowiedzialność. To w większości moja wina. Zrobimy wszystko, by odwrócić karmę, żeby zwycięstwa wróciły do Bytowa.

WIDZIANE Z BOISKA
Filip Byczkowski:
- Źle weszliśmy w mecz. Boisko ciężkie, zabrakło nam trochę cwaniactwa w pierwszej połowie. Stolem nie wykazał się aż tak dobrą grą, to my zaspaliśmy. Na drugą połowę wyszliśmy mocno zmotywowani. Nawzajem się wspieraliśmy, ale brakowało szczęścia. Są takie mecze, że chce się bardzo wygrać, ale trzeba się pogodzić z porażką. Zaczniemy okres przygotowawczy mocno. Nie zawiedziemy naszych kibiców i pokażemy, na co nas stać. Jeszcze będziemy się cieszyć ze zwycięstw.


Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 29/11/2024 11:26
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do