Przeleciały ponad 500 km wyprzedzając wszystkie inne ptaki. Zdobyły dyplom i puchar dla swojego hodowcy.
- Wyścigi gołębi pocztowych trwają kilka miesięcy. W tym roku rozpoczęły się w maju w Duisburgu w zachodniej części Niemiec. Tam ok. 100 hodowców z Bytowa, Słupska i Kobylnicy wypuściło prawie 3 tys. ptaków. Ich zadaniem był powrót do właściciela. Dystans liczył 700 km.
Moja drużyna 3 samiczek powróciła jako pierwsza, dzięki czemu zdobyłem tytuł mistrza - mówi z dumą Waldemar Lica z Lipnicy.
Mężczyzna hoduje gołębie od 7 lat. To pasja przekazywana z pokolenia na pokolenie. - Dziadek zajmował się tymi ptakami, potem mój tata. W gołębniku mam ok. 70 sztuk - tłumaczy W. Lica. Jak twierdzi hodowca, ptaki trzeba odpowiednio przygotowywać do konkursów. - Jestem ich trenerem, a one moimi sportowcami. Daję im odpowiednie preparaty, karmę, by miały dużo sił. To przecież loty całodniowe - mówi hodowca.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!