Zupy, gulasz, kiełbasy, wędzonki, a do tego desery, a wszystko z... darów lasu. KGW „Lipniczanki” zaprosiły na konkurs kulinarny

Zupa, gulasz, kiełbasy, wędzonki, a do tego desery, a wszystko z... darów lasu. 19.11. Koło Gospodyń Wiejskich „Lipniczanki” z Lipnicy zaprosiły na finał konkursu kulinarnego.

Tematem przewodnim były dary lasu, więc nic dziwnego, że zorganizowano go w... Rucowych Lasach. W sali wiejskiej na stole znalazły się prawdziwe smakołyki. Pojawiły się m.in. zupa grzybowa, gulasz, galarety, mięsne roladki, wędliny, wędzone polędwiczki, a do tego ciasta i soki. Każda potrawa zawierać w sobie musiała dary lasu. Poza dziczyzną i grzybami wśród składników były jeżyny, maliny, jagody czy owoce jarzębiny. Spotkanie koncertem na rogach otworzyli Jonasz Kaźmierczak i Beniamin Wroński. Krótki wykład na temat dziczyzny dała Anna Balcerzak, autorka książki kucharskiej. - Wiadomo, że mięso to nie zawiera antybiotyków. Właściwości prozdrowotne mają także owoce leśne. Z kolei mówiąc o grzybach, to może nie są bogate w witaminy, ale już w sole mineralne tak. Cenione są zwłaszcza za walory smakowe - mówiła A. Balcerzak, dodając: - Mówiąc o darach lasu nie zapominałabym o miodzie, którego właściwości zdrowotne są powszechnie znane. Warto włączyć go do naszej diety.

O wpływie drzew na zdrowie mówił leśniczy z Kramarzyn Kazimierz Stanisławski. - To temat stosunkowo nowy. Obcowanie z drzewami dostarcza nam pozytywnej energii. Warto tu zaznaczyć, że mówimy o kontakcie z drzewami, nie zaś o wyjściu na grzyby czy jagody, gdy nasza uwaga skupiona jest na czymś innym. Sam przepracowałem w lesie sporo lat. Zauważyłem jednak, że zupełnie inaczej jest, gdy idę do niego zawodowo, a inaczej gdy wybiorę się na spacer. Kontakt z drzewami jest zupełnie inny - mówił K. Stanisławski, dodając: - Szczególne wpływ na nasze samopoczucie ma brzoza. Najlepiej, gdy się do niej przytulamy. Powinniśmy to robić co najmniej 20 minut w tygodniu.

Konkurs kulinarny nie mógł się obyć bez oceny przygotowanych dań. Zajęło się tym jury w składzie Mariusz Sulikowski, szef kuchni w „Stacji Smaku”, A. Balcerzak oraz Marcin Pacyno. A do spróbowania było sporo. Ostatecznie kubki smakowe jurorów podbiła zupa grzybowa przygotowana przez Barbarę Depka Prądzynską. - Na kościach z jelenia, z dużą ilością włoszczyzny, różnego rodzaju dziczyźnie i grzybach - podgrzybkach, prawdziwkach i maślakach - przygotowałam wywar, który później zabieliłam odrobiną śmietany - zdradza przepis B. Depka Prądzynska.

Na II miejscu znaleźli się uczniowie klasy VII Zespołu Szkół w Lipnicy, którzy pod okiem pań z KGW „Lipniczanki” przygotowali domowy makaron z sosem grzybowym. III miejsce zajęła pizza z grzybami przygotowana przez Janinę Zielińską.

Konkurs Dary lasu dla KGW zorganizowały Lasy Państwowe. - Dziękujemy wszystkim za pomoc, a zwłaszcza Tadeuszowi Depka Prądzynskiemu. To dzięki jego zaangażowaniu udało nam się pozyskać dziczyznę, o którą nie jest wcale tak łatwo - mówi Ewa Stanisławska, przewodnicząca KGW „Lipniczanki”.

Po kulinarnych zmaganiach koło zaprasza na koncert poezji śpiewanej. 29.11. o godz. 18.00 w sali gimnastycznej w Lipnicy wystąpi Grzegorz Pietrasik z zespołem, a także uczniowie ZS w Lipnicy oraz Szkoły Podstawowej w Niezabyszewie. Podczas koncertu przewidziano poczęstunek.