Wyczyn pijanego kierowcy BMW. Wjechał prosto w skalniak!

Prawie dwa promile miał w organizmie 48-letni kierowca BMW, który w sobotni wieczór wjechał w skalniak znajdujący się na zbiegu ulic Derdowskiego i Wolności.

W miniony weekend na drogach powiatu bytowskiego było wyjątkowo niebezpiecznie. Doszło do kilku zdarzeń, niektórych wynikających z nieuwagi, w innych przyczyną był alkohol. W piątek 20 grudnia ok. godz. 9.40 na ul. Kościuszki w Bytowie kierujący Renault 79-latek podczas manewru cofania uderzył w zaparkowanego Hyundaia, w którym znajdował się 73-letni mężczyzna. Sprawca kolizji został ukarany mandatem karnym, w wysokości 1020 zł i 10 pkt. karnymi. Do niemal identycznego zdarzenia doszło ok. godz. 12.50 na ul. Miłej w Bytowie. Tam 66-latek, cofając swoim Fiatem, uderzył w Toyotę, którą kierowała 74-letnia kobieta. Na mężczyznę za spowodowanie kolizji nałożono mandat w wysokości 1020 zł oraz ukarano go 10 pkt. karnymi. Z kolei wieczorem ok. godz. 21.20 w Tuchomiu kierujący Oplem 44-latek podczas włączania się do ruchu nie ustąpił pierwszeństwa 34-letniemu kierowcy Volkswagena, doprowadzając do zderzenia bocznego. Sprawca otrzymał mandat w wysokości 1500 zł i 10 pkt. karnych.

W sobotę 21 grudnia ok. godz. 8.25 w Ząbinowicach (gm. Bytów) podczas kontroli wpadł 38-letni mężczyzna, który prowadził swojego Mercedesa w stanie po użyciu alkoholu. Badanie wykazało u niego prawie 0,5 promila. Do znacznie groźniejszego zdarzenia doszło tego samego dnia pod wieczór. Ok. godz. 18.15 na ul. Derdowskiego w Bytowie 48-letni mężczyzna jadący BMW stracił panowanie nad swoim pojazdem, najechał na krawężnik i wjechał w znajdujący się przy drodze skalniak, solidnie go uszkadzając. Okazało się, że kierowca BMW był pijany. W organizmie miał prawie 2 promile alkoholu. Mężczyzna odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu oraz zniszczenie mienia. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Niewiele spokojniej upłynęła niedziela 22 grudnia. Po południu ok. godz. 16.00 nieopodal Borzytuchomiu kierująca Volkswagenem 28-letnia kobieta wpadła w poślizg. Aby uniknąć uderzenia w inny pojazd, zjechała z drogi do przydrożnego rowu. Na szczęście, kobieta z kolizji wyszła bez szwanku. Skończyło się na pouczeniu.