
To największe jak dotąd wspólne przedsięwzięcie naszych gmin nakierowane na seniorów. W sumie w naszym powiecie w Senio-RICIE wzięło udział 900 osób. Wszystkich zaangażowanych było zaś ponad tysiąc.
Wszystko zaczęło się trzy lata temu. - Kiedy uczestniczyliśmy w spotkaniu informującym o możliwości ubiegania się o środki na projekt Senio-RITA, usłyszeliśmy, że Tuchomie uczestniczy w tym realizowanym przez powiat słupski. Padło stwierdzenie, że dobrze by było, gdyby powiat bytowski realizował własny. Najpierw przekonaliśmy Tuchomie, a wraz z nim pozostałe samorządy - mówi Mateusz Oszmaniec, wiceburmistrz Bytowa. Bytowski ratusz koordynował wszystkie działania. - Tworząc projekt, chcieliśmy przede wszystkim otoczyć opieką osoby starsze i niepełnosprawne. Zintegrować je, a także wszystkie gminy w naszym powiecie - mówi wiceburmistrz Bytowa. W bytowską Senio-RITĘ nie włączyła się jedynie Czarna Dąbrówka, która realizuje własny projekt.
Dla uczestników zorganizowano zajęcia m.in. szydełkowania, tańca, zumby, a do tego pikniki integracyjne i wyjazdy do kina czy teatru. Program zaowocował założeniem teatru, zespołów wokalnych. - Zależało nam na wyciągnięciu seniorów z domu. Dodatkowo w ramach Senio-RITY zainicjowaliśmy sąsiedzką pomoc. To były niekiedy drobne zadania jak zrobienie zakupów. Wiem, że wielu zaprzyjaźniło się z osobami, z którymi wcześniej nie utrzymywało bliższej znajomości - mówi M. Oszmaniec.
Ważnym elementem była rehabilitacja. - Prowadziliśmy ją w domach. Dodatkowo zakupiliśmy sprzęt specjalistyczny jak łóżka, materace, a także chociażby kule. Mimo zakończenia projektu, wciąż jest używany przez potrzebujących. Gdy przestanie pełnić swoją rolę, wróci do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Bytowie, który nim dysponuje, i tam kolejne potrzebujące osoby znów będą mogły z niego korzystać - mówi M. Oszmaniec.
Uczestnicy otrzymali także specjalne urządzenia do teleopieki. - Nosi się je jak zegarek. Mierzy m.in. nasz puls. Ma także przycisk, po wciśnięciu którego łączymy się z dyspozytorem. Urządzenie samoczynnie uruchamia się też w momencie upadku. Wówczas jeśli ratownik nie nawiąże z nami kontaktu, wysyła pomoc. Wbudowany GPS pozwala od razu określić, gdzie jesteśmy - wyjaśnia M. Oszmaniec. Otrzymując urządzenie, należało wypełnić ankietę, w której poza chorobami przewlekłymi podawano także osobę do pierwszego kontaktu. W urządzenie zaopatrzone zostały m.in. osoby samotne, biorące udział w projekcie. Jednak nie tylko. - Każdy mieszkaniec naszej gminy może się zgłosić do wydziału spraw obywatelskich i społecznych i takie „zegarki” otrzymać. Zachęcamy do tego zwłaszcza osoby starsze, które mieszkają same. Mieliśmy już kilka przypadków, gdy urządzenie samoczynnie się uruchomiło, wysyłając sygnał o pomoc. Jednym z nich było zasłabnięcie - mówi M. Oszmaniec, dodając: - Przy tej okazji chciałbym też wspomnieć o pudełku życia. Od ratowników medycznych wiem, że to bardzo dobry sposób na zyskanie podstawowych informacji o zdrowiu. Zwłaszcza gdy po przybyciu na miejsce ratownicy nie mogą nawiązać kontaktu z daną osobą. Po pudełka życia można się zgłaszać do wydziału spraw obywatelskich i społecznych.
Urządzenie jest wydawane za darmo. Właściciel płaci jedynie miesięczną opłatę abonamentową w wysokości 8 zł. - Jeśli ktoś jest w trudnej sytuacji materialnej, może napisać wniosek do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i wówczas placówka uiszczać będzie należne - mówi M. Oszmaniec.
Gmina Bytów zamierza ponownie ubiegać się o środki na realizację Senio-RITY. Tym razem może to być nawet blisko 20 mln zł. - Myślimy, by otworzyć się na nowe osoby. Mam też nadzieję, że dołączy do nas Czarna Dąbrówka. Wówczas zasięgiem obejmowalibyśmy wszystkie gminy powiatu - mówi M. Oszmaniec, dodając: - Chcemy też zawiązać grupy w innych, mniejszych miejscowościach.
Nie wszystko jednak przebiegało po myśli Bytowa, który koordynował projekt. - Mieliśmy pewne problemy z zasięgiem internetowym, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania urządzenia teleopieki. Z kolei w świetlicach, które doposażyliśmy, zauważyliśmy, że brakuje osoby, która byłaby tam animatorem. Mieliśmy ich wielu z różnych dziedzin, a może warto było zdecydować się na jednego, tak by seniorzy wiedzieli, że to jest ta osoba, do której mogą się zwracać - mówi M. Oszmaniec
Jednym z elementów projektu jest stworzenie rad seniorów w gminach. - Niedawno w naszej gminie taka się ukonstytuowała. Zbiera się co kwartał - mówi Bogdan Ryś, wójt gminy Studzienice. W skład rady weszli: Gabriela Augustynowicz, Aniela Biłanicz, Gabriela Cyra, Danuta Górska, Małgorzata Kotłowska, Agnieszka Kwiecień, Maria Musioł, Elżbieta Rzepinska, Krystyna Studzińska, Stanisława Szczur, Czesława Szlagowska.
W Parchowie Radę Seniorów powołano 19.07. W jej skład weszli: Bogusława Nowak (sołectwo Jeleńcz), Regina Radzanowska (sołectwo Nakla), Zbigniew Hinca (sołectwo Gołczewo), Bogumiła Śliwińska (sołectwo Chośnica), Grażyna Piankowska (sołectwo Jamno), Maria Zblewska (sołectwo Grabowo Parchowskie), Jan Gostkowski (sołectwo Sylczno), Marian Semionka (sołectwo Żukówko), Czesław Stenka (sołectwo Nowa Wieś), Roman Majkowski (sołectwo Parchowo), Franciszek Becker (wyznaczony przez wójta gminy Parchowo), Danuta Pietranek (wyznaczona przez Koło Gospodyń Wiejskich w Parchowie).
Rady Seniorów powstały też w pozostałych gminach Ziemi Bytowskiej, jednak jak do tej pory nie udało się jej powołać w Borzytuchomiu.
5.07. na bytowskim rynku podczas pikniku odbyło się podsumowanie projektu Senio-RITA. Pojawiło się na nim 750 uczestników niemal z całego powiatu. A sam piknik odwiedziło jeszcze więcej osób. - Przygotowaliśmy 3,5 tys. porcji różnych dań, jak bigos, pierogi, zupa, i wszystko nam poszło - mówi M. Oszmaniec. To była też okazja do przekazania replik statuetki Pomorskich Sztormów. Nagrodę tę otrzymała gmina Bytów za realizację Senio-RITY.
Na organizację projektu Bytów pozyskał blisko 9 mln zł. Za tę kwotę m.in. wyremontowano 25 świetlic na terenie powiatu oraz doposażono 24 z nich. W Senio-RICIE uczestniczyło 900 osób, w tym ok. 100 niepełnosprawnych, a do tego 166 wolontariuszy, 17 specjalistów usług społecznych (osób zaangażowanych w prowadzenie projektu), 20 animatorów, 5 rehabilitantów, 3 psychologów i 2 edukatorów. Łącznie to aż ponad tysiąc osób.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!