„Spory” skwerek przy Jeziorze Sporym

68 tys. zł będzie kosztowało zagospodarowanie gminnego terenu przy Jeziorze Sporym w Ciemnie. Przetarg na urządzenie terenu rekreacyjnego nad Jeziorem Długim w Tuchomku trzeba będzie powtórzyć.

Dzięki wsparciu przyznanemu dla Ochotniczej Straży Pożarnej z Rybackiej Lokalnej Grupy Działania Pojezierze Bytowskie jeszcze w tym roku w Ciemnie, przy Jeziorze Sporym, obok skrzyżowania dróg powiatowych powstanie skwerek, który umili spacery mieszkańcom i poprawi wygląd wsi. - Oferty w przetargu zostały otworzone. Najniższa jest o 12 tys. wyższa od kosztorysu. Kwotę zarządzeniem wójta dołożymy do zadania, dlatego będziemy mogli podpisać umowę - mówi Jerzy Lewi Kiedrowski, wójt Tuchomia.

W ramach przedsięwzięcia powstaną ścieżki spacerowe z kostki betonowej o łącznej powierzchni 70 m², nasadzona zostanie zieleń ozdobna oraz ustawione ławki. Wkład własny gminy wyniesie nieco ponad 20 tys. zł.

Mniej, niż oczekiwano będą kosztowały dwa place zabaw, które przy wsparciu 200 tys. zł z Lokalnej Grupy Działania Partnerstwo Dorzecze Słupi zrealizuje Stowarzyszenie Miłośników Gminy Tuchomie. - Najniższa z ofert złożony w przetargu opiewa na 288 tys. zł, a kosztorys wynosił 330 tys. zł - mówi J. Lewi Kiedrowski. Przedsięwzięcie obejmuje dwa place zabaw. - Za ok. 170 tys. zł duże wielofunkcyjne urządzenie oraz kilka mniejszych na sztucznej tartanowej nawierzchni staną przy świetlicy w Modrzejewie. Kolejne ponad 100 tys. zł będzie kosztowała wymiana wyposażenia na placu zabaw na terenie rekreacyjnym przy szkole w Tuchomiu. Zmodernizowany zostanie najstarszy plac zabaw przy ul. ks. Hinza. Przy wyborze wyposażenia zwracaliśmy uwagę, aby urządzenia były wykonane z trwalszych materiałów - mówi wójt Tuchomia.

Samorząd otworzył też oferty w przetargu, który miał wyłonić wykonawcę przedsięwzięcia realizowanego przez Stowarzyszenie Wędkarzy Tuchomskich „Lin”, gospodarującego na Jeziorze Długim w Tuchomku. - Po pierwszym nieudanym postępowaniu rozdzieliliśmy inwestycję na kilka zakresów. Mimo tego na większość nikt nie złożył oferty, dlatego przetarg musimy ogłosić po raz trzeci na wszystkie zakresy - mówi J. Lewi Kiedrowski.