Podsumowanie 2021 roku w bytowskim kinie „Albatros”

Pandemia to niełatwy czas dla kin. Bytowski „Albatros” kilka razy zimą i wiosną zamykano decyzją rządu. Trudno też zaplanować repertuar. - Dystrybutorzy często przesuwali lub odwoływali premiery, część produkcji przenoszono np. na Netflix - mówi Marian Gospodarek, dyrektor Bytowskiego Centrum Kultury. Podsumowujemy 2021 r. w „Albatrosie”.

Po zamknięciu w styczniu, przez część lutego i marca, a także w kwietniu kino w maju 2021 r. wróciło do ciągłego grania. W całym roku odwiedziło je ok. 17,5 tys. widzów. Obejrzeli 96 tytułów wyświetlonych w 815 seansach. Wejściówek normalnych sprzedano 5176, ulgowych 3489, grupowych 3150, biletów seniora 115. W ramach kina celującego (za pokazanie świadectwa z lampasem kosztuje 10 zł) wydano 13 biletów, rodzinnych zaś 3201. - Do tego ok. 1,5 tys. z karnetów - mówi Marian Gospodarek, dyrektor Bytowskiego Centrum Kultury. Kinomani mają kilka możliwości nabycia biletu. Nowością był biletomat, który na początku roku stanął w holu przy wejściu. - Wraz z jego pojawieniem się zamknęliśmy kasę. Zamierzaliśmy ją otwierać przy dużym obłożeniu, jednak przez ograniczenia nie możemy ich wpuścić więcej niż 80. Więc nie było takiego ruchu, żeby konieczne stało się jej uruchomienie. Biletomat sprawdził się też pod kątem ekonomicznym - mówi M. Gospodarek. W urządzeniu kupiono 7404 wejściówki. W sekretariacie wydano ich 4298, poprzez stronę www.bilety24.pl kupiło je 585 osób, a www.bck-bytow.pl - 3501.

Na dużym ekranie puszczono 35 filmów produkcji europejskiej, o jeden mniej amerykańskich, polskich zaś 27. W tym 22 animacje, wśród których dwie obejrzeliśmy w formacie 3D. 42 tytuły „Albatros” zagrał w ogólnopolskiej premierze. Były też pokazy przedpremierowe dla dzieci i dorosłych, m.in. „Skąd się biorą sny?”, „Na rauszu”, „Palm Springs”. Filmem numer jeden w 2021 r. okazała się animowana produkcja dla najmłodszych „Psi Patrol”, którą obejrzały 1482 osoby. - Drugi pod względem popularności był polski film dla starszych widzów, czyli „Dziewczyny z Dubaju”, na który przyszło 831 osób - mówi Aleksandra Truskolawska, manager kina. Chętnie oglądano również: „Tom & Jerry” (492), „After. Ocal mnie” (486), „Skąd się biorą sny” (479), „To musi być miłość” (470), „Nie czas umierać” (425) oraz „Kosmiczny Mecz. Nowa Era” (348).

Od października kontynuowano program KinoSeniora, z którego skorzystało 155 widzów. Od listopada zaś KinoSzkołę (445 osób). Pierwsza akcja przeznaczona jest dla osób starszych, druga dla nauczycieli. W obu filmy poprzedza wykład. - Przedszkola zaś chętnie brały udział w seansach organizowanych z okazji Dnia Dziecka, Święta Pluszowego Misia i mikołajek - mówi A. Truskolawska. W planach są Niedzielne Poranki. - To krótkie dziecięce animacje na dużym ekranie. Choć to „Poranki”, odbędą się ok. południa. Każdy zdąży się wyspać - mówi z uśmiechem A. Truskolawska.

- Pandemia zrobiła swoje. Nie był to łatwy rok. Niemal 5 miesięcy byliśmy zamknięci, po ponownym otwarciu działamy z ograniczeniami. To przekłada się na frekwencję - mówi M. Gospodarek. Trudno też z wyprzedzeniem zaplanować repertuar. - Oferty kinowe spływają późno. Dystrybutorzy i producenci czekają niemal do ostatniej chwili, by móc wypuścić film na rynek. Najbardziej zacięta walka o pokazy premierowe w ub.r. rozegrała się o film „Nie czas  umierać”. Bond to legenda i bardzo się o niego starałam. Udało się. Niestety, „Spider Mana” nie mogliśmy już zagrać premierowo - mówi A. Truskolawska.

W 2022 r. w „Albatrosie” przy wejściu na salę kinową ma stanąć punkt handlowy, który zastąpi znajdujące się tam obecnie automaty. - Będzie można w nim kupić napoje ciepłe i zimne, przekąski, łącznie ze świeżym ciepłym popcornem. Myślę, że uda się go uruchomić w połowie roku. Jeszcze zobaczymy, gdzie dokładnie go umieścimy, może w miejscu kasy - mówi M. Gospodarek.