
18.09. z toru tuchomskich endurowców na byłym wysypisku śmieci od rana roznosił się ryk silników. Od godz. 9.00 ok. 30 zawodników biorących udział w zawodach podczas Pikniku u Zakatowanych zapoznawało się z trasą. - Właściciele sąsiadujących z naszym torem działek na czas zawodów użyczyli nam swojego terenu. Poprowadziliśmy kawałek trasy właśnie polami, aby było ciekawiej i więcej niż w poprzednim roku - mówi Artur Piwowarski, prezes Stowarzyszenia Miłośników Enduro Tuchomie. - Mogę śmiało powiedzieć, że tuchomski tor nie odbiega poziomem od tych, na których organizowane są mistrzostwa. Przeszkody z kamienia można porównać do tras europejskich, bo w naszym kraju z rzadka takie się zdarzają - mówił podczas pikniku enduro Marcin Spirowski, szkoleniowiec i organizator zawodów o randze międzynarodowej.
Zawody podzielono na dwie części. Pierwszy mierzony czasem wyścig przebiegał tylko po torze cross i superenduro liczących ok. 700 km. Wybrano 5 najszybszych, którzy stanęli do rywalizacji o Puchar Wójta Gminy Tuchomie. Walka była zażarta. Panowie szli ramię w ramię. Ostatecznie trofeum trafiło do Damiana Kmieciaka z Dretynka reprezentującego Motoprzygodę Racing Team. Oprócz statuetki w jego ręce trafił bon 500 zł na przyciemnianie szyb w bytowskiej firmie Auto-Hit Szymczak.
Drugi wyścig trwał 1,5 godz. Był najbardziej wymagający. Nie dość, że zawodnicy pokonywali przeszkody z kłód drewna, opon, wzniesień, to dodatkowo całość utrudniało błotniste podłoże. Rywalizowano w klasach pro oraz hobby. W tej pierwszej zwyciężył D. Kmieciak. - Brałem udział w wielu zawodach. Muszę przyznać, że tu chłopaki odwalili kawał dobrej roboty. Tor bardzo dobrze przygotowany - mówił D. Kmieciak. Drugie miejsce zajął Szymon Niedziółka z Kramarzyn (gm. Tuchomie). - Sporo czasu straciłem podczas traktowania oraz w basenie. Obróciło mnie tam na wyjeździe - tłumaczył kramarzynianin. Trzecie miejsce przypadło Szymonowi Zanewyczowi z Lęborka (KMX Kaszuby), czwarte zajął Mikołaj Lenio ze Sporysza (KS Motocross Słupsk), a piąte Michał Hnatiuk z Jantaru (gm. Stegna).
Z kolei w klasie hobby pierwsze miejsce wyjeździł Daniel Krapkowski z Puca (gm. Kościerzyna). Drugie miejsce, ze stratą ledwie 13 sekund, zajął Daniel Olszewski z Modrzejewa (Zakatowani Enduro Team). Trzecie przypadło Wiktorowi Prądzyńskiemu z Masłowic Trzebiatkowskich (Zakatowani Enduro Team). Czwarte zajął Jan Grobelski ze Skątrzewa (YerbaTeam), a piąte Krzysztof Frank ze Świecia (EnduroTitans).
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!