
Piłkarze rezerw Bytovii niepodziewanie ulegli Lipniczance Lipnica aż 1:3, mimo że goście od 60 minuty grali w dziesiątkę.
Było to hitowe starcie 8 kolejki w grupie II klasy A. Bytovia II Bytów, która z kompletem 6 zwycięstw przewodziła ligowej stawce, podejmowała zawsze groźną Lipniczankę Lipnica. W 25 min po rzucie rożnym i zgraniu piłki przez Bohdana Mykhailovskyiego Fabian Górski strzałem głową dał gościom prowadzenie. Tuż po przerwie padł drugi gol dla Lipniczanki po samobójczym trafieniu Macieja Kuczkowskiego. W 57 min arbiter uznał, że bramkarz Kajetan Dąbrowski faulował „Górala" w polu karnym (są wątpliwości, czy właściwie zinterpretował zdarzenie i jego miejsce) i Adrian Szultka z jedenastki podwyższył na 3:0. Sytuacja zmieniła się na niekorzyść gości w 60 min, gdy po drugiej żółtej kartce dla Bohdana Mykhailovskyiego musieli grać w dziesiątkę. Bytovia II mocno przycisnęła, ale piłkarze Lipniczanki zaciekle się bronili, w efekcie większość strzałów gospodarzy zablokowali. Gospodarzom udało się pokonać Daniela Trzecińskiego tylko raz. W 86 min honorową bramkę dla Bytovii II w sytuacji sam na sam zdobył Robert Kmiecik.
- Dobrze weszliśmy w mecz, od początku kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Efektem były 3 bramki. Trochę sobie skomplikowaliśmy sytuację, od kiedy graliśmy w osłabieniu. Jednak przez 30 minut mądrze się ustawialiśmy i broniliśmy, w konsekwencji straciliśmy tylko jedną bramkę i dowieźliśmy korzystny wynik – podsumowuje Jarosław Kozłowski, trener Lipniczanki.
- Nam ten mecz zupełnie nie wyszedł i zasłużenie przegraliśmy. Lipniczanka zagrała bardziej agresywnie, bardziej zespołowo. U nas nikt nie chciał pociągnąć ten wózek. Początek był taki, jak sobie zakładaliśmy, ale szybko wszystko legło w gruzach. Tak naprawdę zaczęliśmy grać w piłkę dopiero, gdy straciliśmy trzecią bramkę - mówi Mateusz Kroll, trener Bytovii II.
- - -
Awans do klasy okręgowej uzyskają dwa zespoły. Układ tabeli po 8 kolejce wyraźnie wskazuje, że oprócz piłkarzy trzeciego garnituru Chojniczanki Chojnice i drugiego Bytovii liczyć się będą Lipniczanka Lipnica i Orkan Gostkowo. Te 4 ekipy odskoczyły pozostałym drużynom i pomiędzy nimi powinna rozstrzygnąć się kwestia awansu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie