
W meczu na szczycie w klasie A piłkarze Bytovii II Bytów wygrali u siebie z Chojniczanką III Chojnice 3:1 i zmienili ją na czele ligowej stawki.
To był hit kolejki, a pewnie i całej rundy jesiennej. W niedzielę 10 listopada w Bytowie drużyna trenera Mateusza Krolla, która zajmowała 2 miejsce w tabeli z jedną porażką (z Lipniczanką Lipnica), podejmowała niepokonanego lidera - Chojniczankę III Chojnice. Bytowski team do walki przystąpił z kilkoma zawodnikami z IV-ligowego zespołu, co niewątpliwie było „wartością dodaną".
Młoda ekipa gości rozpoczęła z polotem, ładnie rozgrywając piłkę i zmuszając bytowiaków do największego wysiłku. Chojniczanie nie mieli jednak szczęścia. W 6 min przy wycofywaniu piłki do bramkarza popełnili błąd, co wykorzystał Kacper Bąkowski, pakując piłkę do pustej bramki. Ten sam zawodnik w 15 min podwyższył na 2:0 po indywidualnej akcji. Sytuacja chojniczan jeszcze bardziej się skomplikowała w 43 min, gdy czerwoną kartkę za nieprzepisowe zatrzymywanie wychodzącego na czystą pozycję Marcina Barniaka otrzymał bramkarz Chojniczanki III.
Jeszcze tylko przez kwadrans drugiej połowy młodzi, dobrzy technicznie i wybiegani chojniczanie próbowali coś zdziałać. Ostatecznie ochotę do walki odebrało im trafienie Samuela Wirkusa w 66 min. Piłkarze Bytovii II, grając w przewadze liczebnej, kontrolowali sytuację i mieli kolejne okazje bramkowe. Gole już jednak nie padły i mecz zakończył się pewną wygraną gospodarzy 3:1.
- Fajny młody zespół gości. Na pewno na przebieg meczu duży wpływ miała czerwona kartka. Od tego momentu kontrolowaliśmy sytuację na boisku – podsumowuje trener Mateusz Kroll, dodając: - Wynik satysfakcjonujący, bo takim byłby każdy, który dawałby nam 3 pkt. w meczu z liderem.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie