Reklama

Marek Bela: Warto współpracować z tak zaangażowanymi ludźmi

29/08/2024 13:34

Nowy zestaw zaopatrzenia wodnego w wozie bojowym OSP Tuchomie, przygotowany przez firmę Konsmet, będzie jedynym takim w powiecie bytowskim.

Wracamy do tematu zestawu zaopatrzenia wodnego w wozie ratowniczo-gaśniczym OSP Tuchomie, o którym pisaliśmy wczoraj. W standardowej wersji samochód mógł w swoim zbiorniku pomieścić 5 tys. litrów wody. Tuchomscy strażacy podpatrzyli jednak ciekawe rozwiązanie stosowane w innych jednostkach w kraju, z montowanym na dachu dodatkowym zbiornikiem o znacznie większej pojemności. Zamarzyli więc, by zastosować je u siebie. Wymagało to pomysłu, planu i fachowej roboty. Z pomocą przyszła firma Konsmet z Tuchomia.

- Strażacy zwrócili się do nas z nietypową prośbą o przystosowanie ich wozu bojowego do zamontowania większego zbiornika na wodę, a my postanowiliśmy się zmierzyć z tematem. Obejrzeliśmy samochód, pojawiły się pomysły, pozostało działać – mówi Marek Bela, jeden z właścicieli Konsmetu.

Od podstaw zestaw przygotowali pracownicy tuchomskiej spółki. - Samo opracowanie projektu pochłonęło dwa miesiące. Oczywiście, wszystko konsultowaliśmy z druhami OSP Tuchomie. W końcu to oni będą z tego sprzętu korzystać – podkreśla Marek Bela.

Scania tuchomskich strażaków została doposażona w kompletny zestaw do zaopatrzenia wodnego. Konsmet przygotował specjalne mocowanie dla zamontowania zestawu oraz rozkładanego zbiornika na wodę o pojemności aż 13 tys. litrów. Ponadto auto zaopatrzone zostało w 3 sztuki węży ssawnych o długości 4,5 metra. W skład zestawu weszła jeszcze mata ochronna o wymiarach 5x5 m od firmy Pland-Mark z Udorpia, nalewaki do zbiorników wodnych oraz prawie 850 metrów węży. - Cieszymy się, że mogliśmy pomóc. Ten sprzęt będzie służył naszej lokalnej społeczności, więc tak naprawdę jest to inwestycja w ludzi i życie ludzkie – zaznacza jeden z właścicieli Konsmetu.

To nie pierwszy raz, gdy Konsmet współpracuje ze strażakami. Przed rokiem na terenie przedsiębiorstwa odbyło się szkolenie przeprowadzone przez strażaków PSP Bytów i OSP Tuchomie z udziałem pracowników. - Wielka korzyść dla nas i pracowników, a zarazem dla strażaków. Osoby pracujące na co dzień w naszej firmie zapoznały się z potencjalnymi zagrożeniami i zasadami, którymi powinni się w razie pożaru kierować. Ponadto strażacy dokładnie poznali nasz zakład, rozmieszczenie obiektów i sprzętu. Cenna wiedza w razie pożaru. Inna sprawa, że mieli okazję sprawdzić się w symulowanych działaniach gaśniczych – mówi Marek Bela.

Choć Marek Bela strażakiem nie jest, wyraża otwartość na kolejne wspólne przedsięwzięcia. - Warto współpracować z tak zaangażowanymi ludźmi. Zrobiło na mnie ogromne wrażenie, jak mocno druhowie angażują się w działalność straży, jak bardzo chcą się rozwijać, ile mają zapału do pracy. To ludzie, którzy zawsze z nawiązką wykonują swoją pracę – podkreśla Marek Bela.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 29/08/2024 13:47
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do