
Niezależnie, czy jedziemy krajówką, drogą wojewódzką czy boczną gruntówką, zawsze musimy uważać na dziką zwierzynę. Przekonał się o tym kierowca, który na drodze w okolicach Parchowa potrącił aż 7 dzików.
3.10. wieczorem dyżurny bytowskiej komendy otrzymał informację o zdarzeniu na drodze wojewódzkiej 228 między Parchowem a Sulęczynem. Kierowca zgłosił potrącenie dzików. Na miejscu okazało się, że chodzi aż o 7 zwierząt. Samochód uderzył w dziki, gdy przebiegały przez jezdnię. Na szczęście oprócz strat materialnych nie ucierpiała żadna osoba. Wszystkie padłe dziki zostały uprzątnięte przez zarządcę drogi. Bytowscy funkcjonariusze apelują do kierowców, aby zachować szczególną ostrożność na drogach, zwłaszcza prowadzących przez lasy i pola. - Zderzenie z dzikiem lub inną zwierzyną może być groźne w skutkach. Kiedy dostrzeżemy zwierzę przy drodze, pozwólmy mu spokojnie przejść przez jezdnię. Nie zapominajmy także o tym, że zwierzęta najczęściej przebywają w stadzie. Jeżeli jedno przebiegnie nam przed maską, za chwilę na drodze może pojawić się kolejne. Najprostszym sposobem uniknięcia kolizji jest zdjęcie nogi z gazu. Jeśli już potrącimy zwierzę, włączmy światła awaryjne i ustawmy trójkąt ostrzegawczy. Następnie wezwijmy policję. Pod żadnym pozorem nie wolno zbliżać się do zwierzęcia - mówi Dawid Łaszcz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!