Debiutanci nie odstawali od profesjonalistów. VII Konkursu Gawędziarski w Lipnicy

Już po raz siódmy do Lipnicy zjechali młodsi i starsi gadkarze, by rywalizować ze sobą i podpatrywać mistrzów.

Kaszubskie gadki to krótkie żartobliwe utwory. By je po mistrzowsku przedstawić, nie wystarczy wyłącznie piękna dykcja. Konieczna jest odpowiednia modulacja głosem, gestykulacja, aktorskie zacięcie. Jednym z mistrzów w tej dziedzinie był Józef Bruski, który na co dzień pracował jako lekarz w Lipnicy. Do dziś wielu mieszkańców gminy wspomina jego poczucie humoru, przytacza anegdotyczne sytuacje. To jemu poświęcony jest Konkurs Gawędziarski. W tym roku 23.02. w Zespole Szkół w Lipnicy odbyła się jego siódma edycja. Wystartowało 26 uczestników w 3 kategoriach wiekowych. Pojawili się debiutanci, jak i ci, którzy na lipnickiej scenie nieraz się już pojawiali. - Jeśli mowa o tegorocznych występach, to część uczestników bardziej recytowała, niż prezentowała gadki. By stać się dobrym gadkarzem, trzeba doświadczenia. Dobrze więc, że jest taki konkurs, gdzie można szlifować swój warsztat - mówi Dariusz Majkowski, który wraz z Ireną Lew Kiedrowską i Justyną Stoltman oceniali rywalizujących. - Baczną uwagę zwracałem przede wszystkim na warstwę językową. Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem poziomu niemal dopieszczenia kaszubskiego zwłaszcza w kategorii klas VII-VIII - mówi D. Majkowski.

W kategorii dorosłych zadebiutował Bogdan Rymon Lipinski, nauczyciel języka kaszubskiego z ZS w Lipnicy. - Postanowiłem spróbować swoich sił. Od dziecka jestem związany z Lipnicą, chciałem się też zaprezentować i od tej strony - mówi B. Rymon Lipinski, dodając: - Swojej gadki nie zapisałem, wcześniej jedynie przemyślałem, co w jakiej kolejności powiedzieć. Mówiłem z głowy. Opowiadałem w niej jeden dzień z życia na Kaszubach w dawniejszych czasach. Bez smartfonów i komputerów. Lekki stres się pojawił. Pomogło mi jednak wcześniejsze prowadzenie różnych imprez sportowych.

- To był bardzo dobry występ. Rywalizował z Olgą Kuklińską, Aleksandrą Dzięcielską-Jasnoch i Joanną Jester, które wielokrotnie zdobywały nagrody na największym turnieju gawędziarzy we Wielu. Tymczasem zaprezentował się znakomicie. Widać w nim żyłkę gadkarza. Nie odstawał od pozostałych - chwali występ D. Majkowski.

- Jeszcze nie wiem, czy wystartuję w przyszłym roku. Do kolejnej edycji jest sporo czasu. Nie wykluczam jednak swojego udziału - mówi B. Rymon Lipinskiego.

Klasyfikacja VII Konkursu Gawędziarskiego im. Józefa Bruskiego w Lipnicy

KL. IV-VI

1. Aleksandra Fierek, 2. Zuzanna Reszka, 3. Tymoteusz Höhn. Wyróżnienia: Nadia Bujak, Sebastian Stoltman.

KL. VII-VIII

1. Nadia Krauze, 2. Karolina Albrecht, 3. Kacper Kryger. Wyróżnienia: Weronika Zmuda Trzebiatowska, Weronika Rudnik.

DOROŚLI

1. Olga Kuklińska, 2. Aleksandra Dzięcielska-Jasnoch, 3. ex aequo Joanna Jester, Bogdan Rymon Lipinski.

Nagroda za najlepszą autorską gadkę: Aleksandra Dzięcielska-Jasnoch.