
Choć do Chotkowa przeprowadziła się niedawno jego mieszkańcy zaufali jej, wybierając na sołtysa.
Anna Smolarek objęła funkcję po Januszu Gawdziku. - Przeprowadziłam się do Chotkowa razem z mężem 3 lata temu z Bytowa. Mamy dwie córki. Pracuję w jednej z bytowskich firm. Gdy J. Gawdzik zrezygnował z tej funkcji, postanowiłam kandydować. Nigdy wcześniej nie pełniłam tego typu stanowiska. Pomyślałam, że to szansa, aby lepiej poznać mieszkańców i coś zrobić dla naszej małej społeczności. Zazwyczaj rozmawiamy, gdy ktoś przychodzi zapłacić podatek, ale nierzadko zdarza się, że z własnej inicjatywy przyjdą podyskutować o potrzebach Chotkowa - mówi A. Smolarek.
W przyszłym roku chotkowianie chcą ulepszyć miejsca do spędzania wolnego czasu. - Chcielibyśmy zrobić plażę nad jeziorem. Teren wokół jest porośnięty i mało kto korzysta tam z kąpieli. Mamy wodę tak blisko, a nie użytkujemy jej, tylko wyjeżdżamy, gdzieś dalej. Chcielibyśmy też zrobić boisko dla dzieci oraz usprawnić odwodnienia, bo nie wszystko działa tak, jak powinno - zapowiada nowa sołtys.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!