Znów burzliwie na sesji w Parchowie. Wójt odpowiada radnym

Przypomnijmy, że na sesji Rady Gminy Parchowo 30.06. Dariusz Piankowski przy okazji udzielania wotum zaufania dla wójta odczytał stanowisko kilku radnych, krytykujące głowę gminy. Wójt Andrzej Dołębski nie pozostał im dłużny. Na zakończenie posiedzenia Rady 19.07. przedstawił swój komentarz. Oto jego obszerne fragmenty: - (…) Po tym, co usłyszałem na ostatniej sesji Rady Gminy, do dzisiaj nie mogę przejść do codzienności, gdyż mam przed oczami postawę i zachowanie kilku naszych radnych. Takiej agresji dawno nie widziałem, tylu pomówień i nieprawdziwych oskarżeń dawno nie słyszałem. Nie chciałbym dolewać oliwy do ognia, ale do niektórych z nich muszę się odnieść.

Panie Piankowski, w trakcie pana wystąpienia miałem wrażenie, że oglądam film, którego tytułu nie zacytuję, aby nikt nie poczuł się urażony, ale każdy może sobie o nim pomyśleć. Proszę nam powiedzieć, co takiego zmieniło się od czasu wspólnego posiedzenia komisji Rady Gminy w dniu 21.06. do sesji 30.06. Na posiedzeniu komisji, któremu pan przewodniczył, było 12 radnych i wszyscy bez wyjątku poparli sprawozdanie finansowe, zmiany budżetowe i absolutorium dla wójta. Wszyscy, czyli także pan Tadeusz Zielonka, pani Justyna Jakubek i pan, panie Dariuszu Piankowski! (...) Obrady były prowadzone spokojnie, rzekłbym w przyjaznej atmosferze, trudnych pytań nie było. Jeszcze raz podkreślę, wszyscy obecni radni udzielili wójtowi absolutorium za 2022 r., w tym pan Piankowski.

Upłynęło 8 dni, pojawił się pan Waldemar Jakubek i przykro mi to powiedzieć, ale to nie ci sami radni. Co takiego wam powiedział czy co obiecał, że nastąpiła zmiana o 180 stopni? Czym was przekonał do takiej postawy? Jakich argumentów użył, aby wmanewrować pana, panie Piankowski, w odczytanie tego gotowca - paszkwila, który do dzisiaj nie trafił do biura Rady i w dalszym ciągu nie wiemy, czy w ogóle, jak twierdziliście, ktoś się pod tym podpisał. Prawdziwy przewodniczący Rady Gminy dąży do porozumienia, a nie zajmuje się inicjowaniem kłótni i sporów.

Panie Dariuszu Piankowski, przeczytał pan, że, cytuję „(...) a swoich oponentów próbuje pan w sposób prymitywny karać, chociażby w ten sposób, że pozbawia pan daną miejscowość środków na inwestycje. Jamno jest tego doskonałym przykładem”. Wynotowałem sobie kilka ważnych inwestycji w Jamnie, proszę słuchać uważnie, bo z pańską pamięcią jest bardzo źle! Rok 2018: budowa sieci kanalizacji sanitarnej wraz z przepompownią ścieków i przyłączami, sieci wodociągowej i instalacji elektrycznej w miejscowości Żukówko i Jamno - wartość brutto 1.893.743,88 zł; odbudowa drogi gminnej nr 165015G relacji Gołczewo - Jamno o łącznej długości ok. 940 m - wart. brutto 408716,38 zł. Rok 2019: Modernizacja drogi dojazdowej do gruntów rolnych - wartość brutto 352998,93 zł; utworzenie placu zabaw i siłowni zewnętrznej - wart. brutto 17567,90 zł. Rok 2020: wykonanie oświetlenia ulicznego w Jamnie I etap - wart. brutto 15990 zł. Rok 2022: budowa sieci wodociągowej z przyłączami w miejscowości Jamnowski Młyn - wart. brutto 24946,67 zł; uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej na terenie Gminy Parchowo. Przebudowa i modernizacja układu technologii uzdatniania wody, budowa zbiornika retencyjnego wody uzdatnionej wraz z infrastrukturą towarzyszącą na terenie stacji wodociągowej w Jamnie i przebudowa wodociągu przesyłowo-rozdzielczego Jamno - Żukówko - wart. brutto 4028704,37 zł  Realizacja do końca 2023 r.: dostawa sprzętu komputerowego w ramach realizacji projektu „Wsparcie dzieci z rodzin pegeerowskich w rozwoju cyfrowym - Granty PPGR”. Liczba dzieci obdarowanych w Jamnie 7, w tym 2 dla pana Dariusza Piankowskiego. Rok 2023: uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej na terenie Gminy Parchowo II etap. Budowa wodociągu przesyłowo-rozdzielczego Jamno - Gołczewo - Mała Wieś - wart. brutto 1928640,00 zł (...).

Wójt kontynuował wyliczanie, wymieniając inwestycje zrealizowane w 2021 r. (droga przy zbiorniku ppoż., modernizacja hydroforni, wymiana złoża i zasuw), w 2022 r. (droga gruntowa Jamnowski Młyn - Słupia, droga w kierunku p. Beckera, droga w kierunku kąpieliska, impreza Motofolk w Jamnie) oraz 2023 r. (dokumentację na oświetlenie, droga wojewódzka nr 228, podpisanie umowę na przebudowę drogi gminnej Gołczewo - Jamno, ukończenie 4 zbiorników 15m3). - Wcześniej wykonano chodnik, ogrodzono kąpielisko, wbudowano zbiornik ppoż. przy drodze wojewódzkiej 228, zakupiono samochód dla straży pożarnej, wyremontowano salę wiejską i założono centralne ogrzewanie, zbudowano kanalizację, zbudowano drogę Jamno - Mała Wieś, wyremontowano wiele odcinków dróg gminnych. Życzę Państwu, aby każde sołectwo było tak „karane” jak Jamno. Kolejny cytat: „Czy w tym kontekście pan radny Dariusz Piankowski jest człowiekiem, którego warto nadal obdarować zaufaniem? Mamy co do tego spore wątpliwości”. To jest cytat z listu, który przeczytał pan Piankowski, zmieniłem tylko funkcję i nazwisko.

Szczytem manipulacji były słowa na temat, cytuję: „Od 3 lat prosimy o zamontowanie zbiorników przeciwpożarowych. Ciągle zapewniano nas, że projekt jest już gotowy i będziemy robili. I co dzieje się w tej sprawie?”. Otóż, panie Piankowski, kilka tygodni przed sesją były gotowe wszystkie dokumenty związane z tym przedsięwzięciem: pozwolenie na budowę, dziennik budowy, wytyczenie geodezyjne i zgromadzone materiały. Wszelkie uzgodnienia były omówione z Panem sołtysem. Inwestycja praktycznie została wykonana.

To, że nie chce pan rozmawiać z wójtem, jestem w stanie zrozumieć, ale że nie rozmawia pan z sołtysem, tego nie rozumiem. A może nie wie pan, kto jest sołtysem i gdzie mieszka?

Panie radny, na koniec jeszcze jeden cytat z pańskiego pisma: „Kłamstwo jest najczęstszą przyczyną braku zaufania do drugiego człowieka”. Zgadzam się z tym w całości. Stwierdzam, że źle pan zaczął działalność w strukturach politycznych, bo to prędzej czy później obróci się przeciwko panu (...) - mówił A. Dołębski.

Wójt odniósł się też do radnej Justyny Jakubek. - Pytała pani o projekt nowego budynku urzędu gminy. Otóż od 26.05. projekt ten leży na moim biurku i ani wcześniej, ani od ostatniej sesji nie zainteresowała się pani tym projektem - mówił A. Dołębski. Potem kila słów poświęcił nieobecnemu na obradach przewodniczącemu W. Jakubkowi. - (...) Kiedy radni ustalali wynagrodzenie dla Przewodniczącego Rady Gminy - oczywiście w Pana obecności- bardzo mocno zabiegał pan, aby było jak najwyższe, gdyż część tych pieniędzy będzie pan przeznaczał na różne imprezy w gminie. Ile i na jaki cel przeznaczył pan zadeklarowane pieniądze? Znam jeden taki przypadek - nagroda dla pani Bożeny M. Czy były jakieś inne?

Na zakończenie bardzo dziękuję wszystkim radnym niewymienionym z nazwiska za cierpliwość, za zrozumienie i za konsekwencję w działaniu na rzecz naszej gminy. Cieszę się, że nie daliście się podpuścić i nie ulegliście ludziom złej woli (...) - mówił A. Dołębski.

Po jego wystąpieniu głos zabrał D. Piankowski, zastrzegając, że nie zamierza długo się rozwodzić. Zarzucił włodarzowi manipulację. - Powiem do pana te słowa, które już kiedyś panu powiedziałem: jeśli pan chce komuś mówić, że jest kłamcą, to proszę spojrzeć w lustro - mówił radny. Zwrócił też uwagę, że stanowisko dotyczące wójta przedstawił przy okazji omawiania wotum zaufania, a nie udzielenia absolutorium. A to dwie różne rzeczy - powiedział radny.